Królowa "branży pornograficznej", brutalnie wykorzystującej kobiety, a często i dzieci, Sasha Grey, która jest największym wrogiem organizacji antypornograficznych w USA, przyjeżdża na krakowski festiwal Unsound. Impreza jest dofinansowywana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Krakowski festiwal Unsound jest poświęcony muzyce elektronicznej i eksperymentalnej. Tym razem jednym z zaproszonych zespołów jest amerykańska formacja aTelecine. Jednak to nie obecność tej grupy jest kontrowersyjna. Otóż imprezę odwiedzi również gwiazda filmów porno Sasha Grey. „Aktorka” była znana jako najmłodsza gwiazda filmów porno w USA. Jednak niedawno zmieniła swój wizerunek i teraz udziela się „w wysokiej kulturze”. Zaczęła nawet grać w fabularnych filmach i bawi się w obrończynie praw kobiet i zwierząt.
„Każda świadoma swoich potrzeb kobieta nią jest. Nie czuję się przez nikogo wykorzystywana. Nie czuję się winna z tego powodu, że odczuwam przyjemność, kiedy ktoś mnie dusi albo kiedy ja kogoś dominuję. Sceny, które odgrywam, zawsze odbywają się za obopólną zgodą.”-
mówiła w jednym z wywiadów kilka lat temu. Aktorka zapewniła również, że pewnych rzeczy nie robi na ekranie.
„Tak, żadnych dzieci i zwierząt, poza tym wszystko”-
oznajmiła. Historię Grey opisano w „Wysokich Obcasach”, postępowym dodatku do „Gazety Wyborczej”. Nawet tam nie przedstawiono jej w zbyt korzystnym świetle.
„Pod koniec 2005 r. podjęła ostateczną decyzję, że chce zostać aktorką porno. Ale nie jedną z wielu, tylko taką, która zrewolucjonizuje branżę. Miała misję: żadnych sztucznych piersi, botoksu i tlenionego blond. Żadnego mizdrzenia się do kamery. Tylko ostry seks, sporo psychologicznej gadki na ekranie ('im więcej, tym lepiej') i pełna kontrola. Sasha Grey postanowiła bowiem przejąć władzę w świecie zdominowanym przez mężczyzn i pokazać, że 'normalne' kobiety też kochają perwersyjny seks”.-
czytamy w magazynie.
Grey jest uważana przez organizacja walczące z pornografią za jedną za jedną najniebezpieczniejszych osób w tym przemyśle. Bez żadnych zahamowań opowiadała ona bowiem o pozytywach pracy w tej branży. „Wysokie Obcasy” opisywały jak w kilku programach telewizyjnych Grey skonfrontowano z lekarzami, którzy przestrzegali ją przed AIDS, chorobami wenerycznymi, niepłodnością, a także uzmysłowili jej, że przy takiej eksploatacji ciała grozi jej w wieku 30 lat noszenie pieluchy. Grey z półuśmiechem mówi, że się nie boi. „Tak jak i żołnierz, który nie odczuwa lęku, kiedy idzie na wojnę”. Po porzuceniu branży porno wystąpiła m.in. w teledysku Eminema, zagrała w kilku filmach i udziela się także społecznie: wystąpiła w kampanii radykalnej grupy PETA. Kilka miesięcy temu wywołała skandal, gdy pojawiła się w szkole i czytała dzieciom bajki. Oburzeni rodzice zażądali,by szkoła zrezygnowała z kontrowersyjnej „gwiazdy”. Grey mówiła, że nie zrezygnuje z czytania dzieciom, bowiem jest "artystką".
Teraz może wpisać w swoim CV kolejne osiągnięcie- wystąpiła na imprezie sponsorowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Polsce.
Ł.A
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/134334-ministerstwo-kultury-placi-za-wystep-jednej-z-gwiazd-brudnego-przemyslu-porno
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.