Chłopofobia: gardzę tobą, bo jesteś ze wsi. Chłopofobia przekłada się na konkretne krzywdy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. sxc.hu
fot. sxc.hu

1. Homofobia, ksenofobia, rusofobia, żydofobia.... co rusz słyszymy, o tych fobiach, na które cierpi nasz bogobojny naród polski.

Może cierpi, może nie - a ja znam tak naprawdę jedną polską fobię, której jest pełno wokół - to jest chłopofobia, albo bardziej eleganccko - agrofobia. Jesteś gorszy, gardzę tobą, bo jesteś ze wsi....

2. Chłop, wieśniak, człowiek ze wsi to jest człowiek gorszego gatunku. Można z niego żartowac i drwić. Mówi się - wiocha, nie rób wiochy (do not make a village).

Chłop jest pazerny (gdyby to samo powiedzieć na przykład o Żydzie, byłby antysemityzm).

Chłopu słoma z butów wychodzi i wzbudza śmiech. Chłop jest wiecznie pijany, Chłop śmierdzi (jestem z miasta, to widać, słychać i czuć - taki żart słownomuzyczny, bo jeśli czuć, to wiadomo, że nie z miasta.).

Powiada się - chłop wyjdzie ze wsi, ale wieś z chłopa nigdy - znaczy, kto ze wsi, ten prostak i cham. Mówiąc wprost - burak i tyle.

Do mnie jakiś wielbiciel, podejrzewam młody, wykształcony i z dużego miasta pisze - ma pan twarz wiejskiego muzykanta.  Wiejskiego, znaczy gorszego.

A ja mam to gdzieś. I co z tego, ze wiejskiego? Jestem ze wsi, ale się z tego powodu nie wywyższam... 

3. Chłop żywemu nie przepuści... Na salonach wrażliwości obowiązuje stereotyp - chłop jest okrutny i zły, dręczy zwierzęta. Czytałem jakąś blogerkę, która nie mogła nadziwić się pojąć, dlaczego polscy chłopi są tak źli, dlaczego dla nich zwierzę to rzecz, która trzeba zabić, wypatroszyć.

A kto, cholera, kupuje dziecku psa, a po miesiącu bierze go do bagażnika, wywozi do lasu i wyrzuca w biegu z samochodu? Chłopi? Czyje psy dziesiątkami tysięcy zapełniają schroniska dla zwierząt - chłopskie?

I kto litościwie przygarnia potem takie wyrzucone psy? Mój brat - chłop, wieśniak, pazerny, słoma z butów mu wychodzi - przygarnął takich psów bodaj siedem.

4. Chłopofobia przekłada się na konkretne krzywdy. Wiele o tym mogłyby powiedzieć na przykład wiejskie dzieci w miejskich szkołach, czy wiejska młodzież na studiach. I to w ludziach zostaje, nawet jeśli obejmują ważne stanowiska. Pisałem państwu o rolniku, skazanym przez sąd we Włocławku na dwa i pół roku więzienia za to, że w jego traktor, którym po całodziennej orce wracał w pola, z tyłu uderzyło audi, którym sześciu młodych ludzi jechał na dyskotekę. Sad uznał winę chłopa, bo lusterko ustawione miał za krzywo.Właściwie to chłop w ogóle nie powinien być na drodze ze swoim traktorzyną i zagradzać drogę chłopcom z miasta.  I sad nie zwiesił kary, tak jak niemiecki sąd zawiesił policjantce, która przez swója brawure zabiła 14 pasażerów polskiego autokaru. Nie mam wątpliwości, że gdyby nie chodziło o traktor i o chłopa, tylko o mercedes i dajmy na to lekarza - żadnego więzienia by nie było. Ale chłopa zamknąć jakoś tak lżej. Chłopskie dzieci co prawda płaczą, ale też powiedzmy sobie szczerze - to są trochę gorsze dzieci. Bo ze wsi.

Ostatnio żonie tego skazanego rolnika sąd doradził, że skoro po uwięzieniu męża jest jej ciężko również pod względem finansowym, to żeby sobie poszła do pracy dorywczej.

Kobiecina została sama na 30 hektarach ziemi, siedemnaście krów, sześćdziesiąt świniaków, dwoje małych dzieci, które trzeba zawieźć i przywieźć ze szkoły, dwoje schorowanych rodziców, mąż w więzieniu - a ty się nie leń wiejska babo, nie zawracaj d... sądowi w mieście Włocławku, tylko weź się do roboty!

Szkoda, ze młody, wykształcony sąd, z dużego miasta Włocławka nie podpowiedział kobiecie, w którym lesie i przy której szosie ta dorywcza praca mogłaby się znaleźć...

5. Jak juz przejdą przez Europarlament te wszystkie rezolucje przeciwko homofobii, ksenofobii, nietolerancji, rasizmowi, antysemityzmowi i Bóg wie jeszcze czemu - złożę projekt rezolucji przeciwko jedynej fobii, jaką osobiście znam, fobii, którą często obserwuję i której sam niejednokrotnie doświadczyłem.

Wniosę projekt rezolucji przeciwko chłopofobii.

Wśród krajów potępionych za chłopofobię na pierwszym miejscu umieszczę Polskę.

Na pierwszym i jedynym, bo poza Polską antychłopizmu nie spotkałem.

PS. Właśnie czytam, że przeprowadzono kolejny sondaż, kogo Polacy nie lubią najbardziej i wyszło, podejrzewam, że zgodnie z zapotrzebowaniem badających, że mniejszości seksualnych oraz Żydów. Co ma piernik do wiatraka, a orientacja seksualna do narodowości - nie wyjaśniono.

Szkoda, ze zabrakło pytania - czy nie lubisz chłopów. Mogłoby zmienić wynik sondażu...

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych