Grzegorz Lato w Przesłuchaniu w RMF FM: kadrowicze byli trochę przybici. Zdali sobie sprawę, że ten mecz mogliśmy wygrać

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Agnieszka Burzyńska: A jakie błędy popełnił trener Franciszek Smuda?

Ja powiem tak - na zimno jeszcze nie oceniałem tego meczu. Na gorąco nigdy nie chcę oceniać, jest to raptem prawie 12 godzin po meczu - tak, że trzeba to jeszcze raz obejrzeć i przeanalizować spokojnie.

A brak zmian w drużynie, która się zatrzymała, która nie idzie do przodu, to nie jest błąd?

Miała być zmiana, chciał wzmocnić atak, bo już był Paweł Brożek rozebrany. Miał wchodzić, a akurat nieszczęsna sytuacja z rzutem karnym pokrzyżowała plany. W tym momencie trzeba ściągnąć zawodnika i wpuścić bramkarza.

A rozmawiał pan ze Smudą i z piłkarzami?

Byłem w szatni, oczywiście z piłkarzami rozmawiałem. Z Franciszkiem akurat nie rozmawiałem z racji tego, że był na konferencji prasowej. Ale byłem, byłem. Zawsze jestem. Czy wygrają czy przegrają, zawsze idę i dziękuję chłopakom.

A jak nastroje?

Byli trochę przybici, trzeba powiedzieć. Zdali sobie sprawę, że ten mecz mogliśmy wygrać. Dzisiaj być może troszeczkę inaczej rozmawiali, bo jakbyśmy wygrali ten mecz, to praktycznie zrobilibyśmy już te 50 proc. pracy, którą zakładaliśmy.

Boi się pan tego meczu z Rosją?

Ja myślę, że to będzie zdecydowanie inny mecz. Chłopcy zdają sobie sprawę z tego, że mają oni w swoich rękach jeszcze klucz do tego, żeby wyjść z tej grupy, ale mecz z Rosjanami, z Czechami też nie będzie łatwy. Czesi, mimo że przegrali 4:1...

Ale wczoraj widzieliśmy, kto był mocniejszy na tym boisku we Wrocławiu. To było jak balet rosyjski.

Czesi dobrze też grali w sumie. Stracili tragiczne bramki trzeba powiedzieć.

A jaki będzie wynik tego meczu z Rosją?

To jest ciężkie pytanie. Ja nie decyduję o wyniku już niestety, bo nie gram.

A jaki by pan sobie marzył? A jaki jest realny?

Marzenie to ma każdy Polak. Każdy Polak chciałby z Rosjanami wygrać. Gramy z nimi rzadko trzeba powiedzieć.

Rosja to "czarny koń" w ogóle tego turnieju?

Ja myślę, że Rosja może wysoko zajść.

Do finału?

Choć ta druga grupa, która dzisiaj zaczyna swoje rozgrywki, gdzie są Niemcy, Holandia, Portugalia i Dania, i akuratnie my wpadamy na tę grupę. Czy z pierwszego czy z drugiego miejsca, w zależności, kto wyjdzie. Niemcy mierzą bardzo wysoko, mierzą bardzo wysoko Holendrzy. Portugalia też będzie mierzyła...

A my walczymy o życie.

Zawsze walczyliśmy, jak sobie przypominam, u nas nie gdy nie było optymizmu. Zawsze było tak: "a, co się stało, a to źle, a to tamto". Nie, nie - ja mówię: spokojnie, piłka jeszcze jest w grze.


Grzegorz Lato w RMF FM, 9 czerwca 2012 roku

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych