Żarty, żartami, ale bez przesady

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP
fot. PAP

Podczas opolskiej nocy kabaretowej jak zwykle było wiele dowcipnych skeczów. No może poza jednym.

Podczas występu kabaretu Stanisława Tyma w skeczu w kaloszach Krystyna Janda wcieliła się w rolę cudzoziemki, która dość biegle włada językiem ponieważ ogląda dużo telewizji polskiej i … dziwi się, że od dwóch lat mowa jest prawie wyłącznie o samolocie. Osobiście nie lubię humoru Krystyny Jandy. Jest zdecydowanie lepszą aktorką niż kabareciarzem. Skecz nie spodobał się też Marcie Kaczyńskiej.

Jak można śmiać się z zawstydzającej nieudolności naszego państwa? Jak można żartować z tego jak w sprawie Smoleńska poniżają nas Rosjanie?

– pyta i zaznacza, że jest jej tym bardziej przykro, bo wie, jak bardzo cenili Krystynę Jandę jej rodzice. To wyjątkowo niesmaczne, aby żartować z tragedii narodowej. Nie da się nie zauważyć, że ostatnio polityka stała się jednym z wiodących tematów, który jest poruszany w kabaretach. I nic w tym złego. Byle nie przekraczać cienkiej granicy. Bo ze śmierci tylu osób nie powinno się żartować. Czuję się dziwnie, kiedy o tym piszę. Ponieważ moje stwierdzenie to "oczywista oczywistość". Przykre, że znanym aktorom trzeba przypominać, że pewnych rzeczy nie powinno się robić.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych