"W wypadku premiera, tego premiera, wolno wszystko! I wszędzie wolno!" - POLECAMY felieton Witolda Gadowskiego

Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Jeśli ktoś kradnie latarkę w supermarkecie, rzucają się na niego ubrani w ochroniarskie mundury ciecie.

Jeśli ktoś przepłaca setki milionów złotych za stadiony, miliardy za źle budowane autostrady i okłamuje swoich sponsorów (obywateli), że wszystko jest w porządku i wszystko jest koko spoko, to jest...premierem.

W wypadku premiera, tego premiera, wolno wszystko! I wszędzie wolno!

Wolno to, co nie uchodziło nawet pieszczoszkowi establishmentu Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i jego bratu pumeksowi (od szorstkiej przyjaźni) Leszkowi Millerowi.

Gdyby któryś z Kaczyńskich miał na swoim koncie tyle afer i krętactw zostałby utopiony w żółci i ślinie Żakowskich, Paradowskich, Sekielskich, Lisów, Olejnik, Kolend i ich mniej jeszcze udanych klonów.

Witold Gadowski na portalu Stefczyk.info, 25 maja 2012 roku. POLECAMY CAŁOŚĆ.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych