Lichocka: sprawa Sawickiej wyraziście pokazuje, że mimo ewidentnych dowodów politycy PO nie cofają się przed niczym, kłamią w żywe oczy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Nie czekajcie na "przepraszam" - tytułuje swój komentarz dotyczący skazania Beaty Sawickiej Joanna Lichocka.

Zdaniem publicystki - dziś już wiemy, że "nie było prowokacji „podporządkowanemu PiS” CBA. Nie było uwodzenia niewinnej kobiety". Było za to "twarde dążenie posłanki Platformy, by… kraść". Co sąd potwierdził "twardym wyrokiem trzech lat więzienia bez zawieszenia".

Joanna Lichocka uważa, że to "oczywiste zwycięstwo ówczesnego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, dowód dobrze wykonanej pracy dla kraju Tomasza Kaczmarka i uznanie racji ówczesnego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry":

Wylano na nich morze pomyj - politycy PO i służący im establishmentowi dziennikarze odwracali kota ogonem. Stosowano te same warianty co później przy aferze hazardowej – miała to być pułapka i prowokacja. Aferę hazardową udało się PO ukręcić i zniszczyć niezależność CBA. W tej sprawie, gdy jeszcze PO nie rządziła, było to niemożliwe. Sprawa Sawickiej wyraziście pokazuje, że mimo ewidentnych dowodów politycy PO nie cofają się przed niczym, by kłamać w żywe oczy. Tak jak Donald Tusk, znający przecież okoliczności zatrzymania Sawickiej i szczegóły sprawy, który pytał wtedy  "czy akcja CBA, która zdaje się miała charakter prowokacji, przypadkowo odbyła się w środku kampanii wyborczej?". I nadawał ton swoim mniej lub bardziej luksusowym medialnym pluszakom. Dziś premier potwierdził, że z niczego wycofywać się nie ma zamiaru - wbrew faktom. I nie sądzę, by kiedykolwiek to zrobił. W końcu nie jedna afera Sawickiej za nami, za to metodologia działań PO jest stała.

Publicystka dodaje, że Kamiński i Ziobro na przeprosiny nie mają co liczyć. Dlatego, że "na przeprosiny mogą tylko ludzie ze zdolnością honorową", a tych w PO "w tej sprawie najwyraźniej brakuje".

Skaj

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych