Jak informuje Polskie Radio, Ben Rhodes z amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego potwierdził, że ani Stany Zjednoczone ani NATO nie zamierzają prowadzić osobnego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej.
Co jednak istotne: Rhodes dodał, że deklaracja Białego Domu w sprawie pomocy w śledztwie pozostaje aktualna, ale jak dotąd strona polska nie zwróciła się do amerykańskich władz z taka prośbą.
Dopytywany o sprawę przez dziennikarza polonijnego radia z Detroit (nadającego w sieci WNZK), Ben Rhodes podkreślił, że zaraz po katastrofie rząd USA zadeklarował gotowość udzielenia polskim władzom wszelkiej pomocy technicznej w śledztwie.
Jak czytamy w relacji Polskiego Radia:
Rohdes został zapytany o te sprawę przez polonijnych dziennikarzy z USA. Biały Dom zorganizował telekonferencję przed szczytem NATO w Chicago. Już na początku briefingu z pytaniem zgłosił się dziennikarz polonijnej gazety z New Jersey "The Post Eagle" twierdząc, że istnieją przekonujące dowody, iż na pokładzie samolotu, którym leciał prezydent Lech Kaczyński doszło do dwóch wybuchów.
- To jest sprawa, którą pozostawiamy Polakom i polskiemu rządowi - odpowiedział zastępca doradcy prezydenta Baracka Obamy do spraw bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes. - Ani Stany Zjednoczone ani NATO nie prowadziły i nie maja planów prowadzenia osobnego dochodzenia - dodał urzędnik Białego Domu.
Sil
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/132611-przedstawiciel-rady-bezpieczenstwa-narodowego-usa-deklaracja-w-sprawie-pomocy-w-sledztwie-smolenskim-aktualna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.