Kard. Duka na Skałce: ataki na wolność religijną są poważnym zagrożeniem nie tylko dla Kościoła

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP / J. Bednarczyk
fot. PAP / J. Bednarczyk

Wzmagające się współcześnie ataki na wolność religijną oraz jej negowanie są poważnym zagrożeniem nie tylko dla Kościoła, ale dla całego rodzaju ludzkiego

- mówił w homilii w uroczystość św Stanisława kard. Dominik Duka, prymas Czech. Hierarcha przewodniczy Mszy św. przy Ołtarzu Trzeciego Tysiąclecia przy klasztorze ojców paulinów na Skałce.

Kard. Duka wyraził wdzięczność kardynałowi Stanisławowi Dziwiszowi za zaproszenie na tę uroczystość, „która szczególnie w czasach pozbawienia wolności odgrywała doniosłą rolę w dziejach narodu i Kościoła polskiego”. Podkreślił, że gdy wypowiada słowo „Polska”, wtedy w jego duchowym spojrzeniu pojawia się widok Krakowa, związany z postacią świętego Wojciecha, który był biskupem również ziemi krakowskiej.

Z całą pewnością do tej perspektywy należy też św. Wacław, czeski książę, którego imię nosi krakowska katedra. Jest to katedra, która była świątynią niezapomnianego wielkiego papieża, błogosławionego Jana Pawła II

- zaznaczył prymas Czech.

Z nim w sposób nierozerwalny jest związana opieka Matki Bożej Fatimskiej, która właśnie dzisiaj, 13 maja, trzydzieści jeden lat temu, ocaliła go w cudowny sposób

- dodał.

Hierarcha powiedział, że w latach jego młodości uroczystości ku czci świętego Stanisława były nie do pomyślenia bez postaci prymasa Tysiąclecia, kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Kiedy mówię o Krakowie i św. Stanisławie, nie mogę wymazać z pamięci księcia kardynała Adama Stefana Sapiehy, obrońcy Polski, Krakowa i konsekratora Jana Pawła II. Chciałbym też tutaj z całą serdecznością wspomnieć następcę Karola Wojtyły, kardynała Franciszka Macharskiego

- wymieniał hierarcha.

Kraków dla mnie to także bazylika ojców dominikanów przy ulicy Stolarskiej 12. Pozwolę sobie stwierdzić, że to miejsce zapisało się głęboko nie tylko w moim sercu, ale także w dziejach wolności czeskiego Kościoła

- mówił.

Kard. Duka podkreślił, że św. Stanisław stał się patronem Polski wraz ze świętym Wojciechem.

Podobnie jak u nas, gdzie wraz ze św. Witem współpatronem stał się św. Wacław. Z pewnym bólem muszę przyznać, że święty Wojciech wśród swoich stale jest jakby wygnańcem

- mówił. Zwrócił także uwagę na fragment dziesiątego rozdziału Ewangelii według św. Jana, alegorię Dobrego Pasterza.

Ten obraz Dobrego Pasterza miał przed oczyma św. Stanisław, kiedy miłość do człowieka oraz pragnienie prawości i sprawiedliwości doprowadziły go do konfliktu z władzą państwową, przekonaną o prawomocności swej totalitarnej uzurpacji, nie uwzględniającej godności człowieka i szacunku dla życia” - wyznał prymas Czech.

Jego zdaniem alegoria Dobrego Pasterza zawiera w sobie to wszystko, co w zachodniej cywilizacji stanowi fundament zarówno życia duchowego, jak i społecznego.

Spoglądając na to wyobrażenie Dobrego Pasterza, od czasu mojej pierwszej pielgrzymki do Ziemi Świętej, zadaję sobie pytanie czy współczesny świat znajduje tutaj inspirację, myślę przede wszystkim o naszym kontynencie i o Europie Środkowej, w której nasze narody odegrały tak znaczącą rolę

- podkreślił hierarcha.

Tutaj możemy, ale i jesteśmy zobowiązani do dawania świadectwa o wolności zarówno poszczególnej osoby, jak i narodu, o jej integralnym wymiarze, a to dlatego, że człowiek jest istotą religijną, zakorzenioną w kulturze i tworzącą sferę polityczną

- wyjaśniał.

Według kardynała możemy wspólnie świadczyć o tym, że ten kto pozbawia człowieka jakiegokolwiek aspektu tej wolności, pozbawia człowieka całej wolności, nie tylko poszczególne osoby, ale także całe społeczeństwo, cały naród.

Wzmagające się współcześnie ataki na wolność religijną oraz jej negowanie są poważnym zagrożeniem nie tylko dla Kościoła, ale dla całego rodzaju ludzkiego

- mówił.

Postać Dobrego Pasterza, którą promieniuje św. Stanisław jest także wyzwaniem wobec tych, którzy chcieliby wykorzystać religię do negowania wolności, tolerancji i humanizmu

- tłumaczył arcybiskup Pragi.

Podkreślił on także, że doświadczenie papieża Polaka nie było tylko sprawą narodu polskiego, ale było Bożą odpowiedzią na drogę, którą polski Kościół i naród polski przeszedł w historii najnowszej.

Chrześcijaństwo jest religią wcielenia. Jeśli mówimy o Bogu, mówimy też o człowieku, a to dlatego, że Ten, do którego się przyznajemy i który przyniósł nam wolność - Jezus Chrystus, jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem

- mówił kard. Duka.

 

KAI, mall

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych