Sejm przyjął ustawę ws. ratyfikacji zmian w traktacie UE z 2011 r.

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz
fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz

Sejm przyjął w piątkowym głosowaniu ustawę ws. ratyfikacji zmiany (z marca 2011 r.) w traktacie o funkcjonowaniu UE. Poparło ją 294 posłów, 155 było przeciw, jeden poseł wstrzymał się od głosu.

Wcześniej posłowie opowiedzieli się przeciwko wnioskom o odrzucenie projektu ustawy, złożonym przez kluby PiS i Solidarnej Polski.

Ustawa dotyczy ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej z marca 2011 r. ws. zmian art. 136 traktatu o funkcjonowaniu UE w odniesieniu do mechanizmu stabilności dla państw członkowskich, których walutą jest euro. Zawiera zgodę Polski na ratyfikację zmian w traktacie.

Chodzi o dodanie do traktatu następującego ustępu:

Państwa członkowskie, których walutą jest euro, mogą ustanowić mechanizm stabilności, uruchamiany, jeśli będzie to niezbędne do ochrony stabilności strefy euro jako całości. Udzielenie wszelkiej niezbędnej pomocy finansowej w ramach tego mechanizmu będzie podlegało rygorystycznym warunkom.

Zdaniem rządu ratyfikacja może nastąpić w trybie art. 89 konstytucji, czyli po uprzedniej zgodzie wyrażonej w ustawie przyjmowanej przez Sejm i Senat większością głosów.

Klub PiS zaproponował projekt uchwały Sejmu przewidującej przyjęcie ustawy ratyfikacyjnej większością 2/3 głosów, w myśl artykułu 90. konstytucji. Posłowie odrzucili jednak projekt PiS w czwartek.

Wiceszef MSZ Maciej Szpunar wyjaśniał podczas czwartkowej debaty, że

jeżeli Polska wejdzie do strefy euro i będzie przystępować do europejskiego mechanizmu stabilności, będzie stawała się stroną tej umowy.

I osobno będziemy oceniać, jakie są przesłanki ratyfikacji, jakie są koszty, a jakie korzyści przystąpienia do umowy

- podkreślił.

Na dzisiaj pytanie jest bardziej polityczne, czy pozwolić państwom strefy euro na stworzenie mechanizmu stabilności, która zabezpieczy funkcjonowanie strefy euro, a przez to całej UE, w tym Polski, czy mamy im nie pozwolić

- mówił wiceminister.

Szpunar zauważył, że

na dzień dzisiejszy stronami tej umowy mogą być tylko państwa członkowskie strefy euro.

Art. 89 konstytucji mówi m.in. o tym, że ratyfikacja przez Polskę umowy międzynarodowej i jej wypowiedzenie wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, jeżeli umowa dotyczy członkostwa Polski w organizacji międzynarodowej.

Art. 90 zakłada z kolei, że Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Zgodnie z tym artykułem ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności, co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Ustawa trafi teraz do Senatu.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych