Barack Obama skręca jeszcze mocniej w lewo popiera małżeństwa homoseksualistów. Przekonały go podobno córki.

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP / EPA
fot. PAP / EPA

Po długich wahaniach prezydent Barack Obama poparł małżeństwa homoseksualne, wypowiadając się na ten temat w wywiadzie nagranym w środę dla telewizji ABC News. Poprzednio unikał wyraźnej deklaracji, mówiąc, że jego poglądy w tej sprawie "ewoluują".

- Właśnie doszedłem do wniosku, że ważne jest bym potwierdził, iż uważam, że pary tej samej płci powinny móc zawrzeć związek małżeński -

powiedział prezydent w tym wywiadzie. Zostanie on nadany w czwartek, ale telewizja ABC udostępniła w środę mediom jego najistotniejsze fragmenty.

Obama mówi w nich, że do poparcia małżeństw homoseksualnych skłoniły go rozmowy z dorastającymi córkami, Sashą i Malią, które mają przyjaciół o tej orientacji seksualnej. Pamiętał także - jak powiedział - o żołnierzach-gejach służących bohatersko na frontach wojen prowadzonych przez USA.  Deklaracja Obamy spotkała się z gorącymi pochwałami organizacji homoseksualistów.

- Prezydent przeszedł do historii odważnie oświadczając, że amerykańscy geje i lesbijki powinni być równoprawną częścią tkanki amerykańskiego społeczeństwa -

powiedział prezes Human Rights Campaign, organizacji broniącej praw homoseksualistów.  Republikański kandydat na prezydenta Mitt Romney, poproszony o komentarz do wypowiedzi Obamy, potwierdził swój sprzeciw wobec małżeństw gejów i lesbijek.



- Uważam, że małżeństwo to związek między mężczyzną a kobietą

- powiedział na spotkaniu z działaczami republikańskimi w Oklahoma City.

Ostatnio Obama znajdował się pod coraz większą presją aby jednoznacznie poparł małżeństwa jednopłciowe, po tym jak opowiedział się za nimi niedawno wiceprezydent Joe Biden i kilkoro członków gabinetu prezydenta. Obama, pytany o małżeństwa homoseksualne, odpowiadał dotychczas, że jego poglądy w tej sprawie "ewoluują", ale odmawiał wyraźnego poparcia.

Zwolennicy legalizacji małżeństw jednopłciowych zwracają uwagę, że geje należą do największy sponsorów tegorocznej kampanii Obamy, który ubiega się o drugą kadencję w Białym Domu. Około 17 procent tzw. bundlerów, czyli działaczy zbierających fundusze na kampanię od najzamożniejszych sponsorów, to przedstawiciele tej mniejszości. Lobby homoseksualne naciskało na prezydenta i zwracało uwagę, że jego wahania osłabiają twierdzenia Demokratów, iż Obama ma zdecydowane poglądy, podczas gdy jego republikański rywal Mitt Romney to polityk-oportunista zmieniający stanowisko w zależności od koniunktury.

 

Widać, że w USA zbliżają się wielkimi krokami wybory prezydenckie. Barack Obama, najbardziej lewacki prezydent w historii USA, nie ma już oporów by popierać najbardziej szalone pomysły lewicy. Obama po fatalnych rządach potrzebuje poparcia z każdej strony. Wcześniej był on ostrożny w realizacji postulatów LGTB by nie zrażać do siebie prawego skrzydła Partii Demokratycznej. Niestety Obama podąża drogą europejskich liderów. Jego decyzja w zestawieniu ze zwycięstwem Hollande we Francji, jeszcze większy skręt w lewo Obamy jest fatalną prognozą dla świata.

 

Ł.A/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych