Jest mi wstyd, że grałem w reprezentacji Polski- powiedział legendarny bramkarz Jan Tomaszewski w Radio Zet. Politycy PO niego aby zrzekł się świadczenia, które otrzymuje jako medalista olimpijski.
Tomaszewski w rozmowie z Radiem Zet krytycznie odniósł się do składu kadry, która zagra na Euro 2012. Stwierdził m.in., że nie chce, aby w reprezentacji, w koszulce z białym orłem grali jeden Francuz i dwóch Niemców, którzy grali już dla Francji i dla Niemiec i odbierają naszym, prawdziwym Polakom miejsce w reprezentacji. Powiedział też m.in., że nie będzie kibicował polskim piłkarzom na Euro 2012. W wywiadzie dla fronda.pl rozwinął swoją myśl.
„W tej chwili koszulka z białym orłem jest profanowana. Dla nas, „orłów pana Kazimierza”, w ogóle dla wszystkich piłkarzy, gra w reprezentacji narodowej to jest wielka nobilitacja. Jeśli gra się dla swojej reprezentacji narodowej, dla Ojczyzny to, jak trafnie powiedział kiedyś Zbigniew Boniek, nawet jak w środku meczu robi się czarno przed oczami, piłkarz daje z siebie wszystko”-
Tomaszewski przypomina historię Łukasza Piszczka, który został skazany przez sąd prawomocnym wyrokiem a i tak gra w reprezentacji.
„Grzegorz Lato i Franciszek Smuda powołali Piszczka na jakiś mecz, bodaj w Lublinie, i poradzili, by odwołał się od nałożonej przez PZNP kary. On się odwołał, a ci anulowali mu karę. Tamten moment to był dla mnie koniec reprezentacji. Ja ostrzegałem Piszczka, że będzie mu to wypominane do końca życia, nie tylko przeze mnie, dziennikarzy, ale nikt mu tego nie zapomni. W tej chwili, mogę powiedzieć to z pełną odpowiedzialnością, nie życzę sobie, żeby 40 milionowy naród reprezentował zawodnik, który został skazany prawomocnym wyrokiem sądu”- mówi legendarny bramkarz i poseł PiS.
Na słowa Tomaszewskiego z Radia Zet zareagowali politycy PO.
„Apelujemy do Jana Tomaszewskiego, że jeżeli tak bardzo mu wstyd, że jest olimpijczykiem, srebrnym medalistą (na igrzyskach w Montrealu w 1976 roku - PAP)), aby może zrzekł się świadczeń, które pobiera z tego tytułu, że jest medalistą olimpijskim”
- powiedziała dziennikarzom Jagna Marczułajtis (PO), polska snowboardzistka. Dodała, że Tomaszewski pobiera takie świadczenie od 2002 roku, co oznacza - według niej - że otrzymał w sumie około ćwierć miliona złotych. „Jeżeli tak mu wstyd, to niech zwróci te pieniądze do budżetu i dalej ich nie pobiera” - stwierdziła Marczułajtis, która dodała, że dla każdego sportowca uczestnictwo w igrzyskach to zaszczyt.
Ł.A/PAP/fronda.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/132133-tomaszewski-powtarza-zarzuty-koszulka-z-bialym-orlem-jest-w-tej-chwili-profanowana-po-ostro-reaguje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.