Bronisław Komorowski chce zmiany prawa na Ukrainie: "przepisy rodem z poprzedniego ustroju". W piątek w Kijowie mini szczyt?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP / Radek Pietruszka
Fot. PAP / Radek Pietruszka

Prezydent Bronisław Komorowski zaapelował do wszystkich ukraińskich sił politycznych - rządzących i opozycyjnych - o zmianę "anachronicznego" prawa, które umożliwia karanie za decyzje polityczne w oparciu o prawo karne.

Jak powiedział, parafowanie umowy stowarzyszeniowej Unia Europejska-Ukraina jest "niewątpliwym osiągnięcie ekipy prezydenta Wiktora Janukowycza".

Dlatego z największym niepokojem dostrzegam narastające zagrożenie poważnego opóźnienia bądź nawet całkowitego wstrzymania procesu podpisania i ratyfikacji tej umowy w przyszłości

– dodał Komorowski.

Po raz kolejny w ostatnich dniach usłyszeliśmy, że prezydent miał w Jałcie zwrócić się do ukraińskich gospodarzy "z apelem co do kierunku poszukiwania drogi wyjścia z sytuacji zaistniałej po skazaniu na karę więzienia byłej premier Ukrainy pani Julii Tymoszenko".

Co więcej, jak mówi Komorowski, podobną ocenę przekazał prezydentowi Ukrainy w sierpniu ubiegłego roku w czasie jego wizyty w Polsce tuż po aresztowaniu pani Julii Tymoszenko.

Pomysłem polskiego prezydenta na uniknięcie takich sytuacji, jak Julii Tymoszenko jest zniesienie "anachronicznych, sprzecznych z europejskimi standardami przepisy prawa, umożliwiających skazywanie na karę więzienia za decyzje polityczne".

Dlatego zwracam się do władz ukraińskich, do wszystkich ukraińskich sił politycznych i tych rządzących, i tych będących w opozycji, także do zaplecza politycznego pani Julii Tymoszenko, z apelem podyktowanym troską o utrzymanie europejskiej szansy dla Ukrainy, o podjęcie działań zmierzających do jak najszybszego wyeliminowania tych przepisów z ukraińskiego prawa, a złej praktyki z ukraińskiego życia politycznego

- oświadczył Komorowski.

Jego zdaniem "przepisy, rodem z poprzedniego ustroju niezmienione do dzisiaj przez ukraińskich demokratów, są źródłem złych pokus i złych decyzji".

Prezydent opowiedział się też przeciwko bojkotowi Ukrainy i przeciwko bojkotowi rozgrywek Euro 2012 na Ukrainie.

Według litewskich mediów, w piątek może dojść w Kijowie do mini szczytu z udziałem prezydentów Ukrainy, Mołdawii, Litwy, Polski i Słowacji.

Do ukraińskiej stolicy wybiera się prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. Zamierza spotkać się z Julią Tymoszenko.

PAP, mtp

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych