Michał Kobosko i "Wprost" zatroskane o "robienie ostrej polityki" przez dziennikarzy czyli nowy szczyt medialnej hipokryzji

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W tej zajadłości i zapalczywości wielu kolegom z prawa i z lewa kompletnie już się rozmywa rola, jaką pełnią. Rzetelność, odpowiedzialność, przyzwoitość przeszły do historii, są takimi motylkami przyszpilonymi w omszałej gablotce.

(...) I tylko czasem przychodzi małe otrzeźwienie, prztyczek w zbyt zadarty nosek. Znak, że ta zabawa w żołnierzy dwóch wrogich armii jest tym właśnie – śmieszną grą, która bawi odbiorców. Bawi do czasu. (...)

Mam wrażenie, że ci dziennikarze, którzy uparli się łączyć robotę w redakcji z robieniem ostrej polityki, sprawią, że nasza profesja szybciej, niż myślimy, zastuka o dno. Wyścig trwa.

Michał Kobosko, redaktor naczelny "Wprost" w numerze majówkowym.

Pełna zgoda! Robienie  ostrej polityki przez dziennikarzy to rzecz brzydka. I tylko dwa pytania: czy wydrukowana tydzień wcześniej niż ten wstępniak naczelnego "Wprost" okładka "Wprost" (na zdjęciu) pokazująca w szyderczej formie liderów opozycji, z użyciem symboliki religijnej, to nie jest aby "robienie ostrej polityki"? Na dodatek czy aby nie w ohydnej formie? I czy to już szczyt hipokryzji czy jeszcze nie?

Już dawno zrozumieliśmy, że media rządowe nie mają hamulców. Ale podlewanie działalności propagandowej moralizatorstwem jest po prostu nieznośne!

gim

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych