Podpalenie polskiego hotelu robotniczego w Holandii! Efekt antypolskiej polityki holenderskich populistów?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. rijnmond.nl
Fot. rijnmond.nl

Jak podaje RMF FM, ostatniej nocy został podpalony polski hotel robotniczy w miejscowości Vlaardingen koło Rotterdamu. Niegroźne obrażenia odniosła trójka Polaków, w tym dziecko. Budynek podpalono w kilku miejscach. Holenderskie portale piszą również o wybuchu. O wielopiętrowym budynku, wszyscy mówili jako „polskim bloku".

O incydencie poinformował serwis internetowy dla Polaków mieszkających w Holandii VoxPolonia.

Atak na polski blok we Vlaardingen. Skierowany przeciwko polskim dzieciom i polskim rodzinom. Rząd milczy na ten temat. Przerażające

- cytuje serwis RMF FM.

O podpaleniu piszą holenderskie gazety, ale nie informują, że budynek w większości był zamieszkany przez Polaków. Miejscowa policja zaprzecza by atak był skierowany przeciwko Polakom. Jej rzecznik zaznaczył, że mieszkało tam także wiele osób innych narodowości, w tym Holendrzy i zdecydowanie odrzucił możliwość podpalenia z pobudek rasistowskich.

Życie Polaków w Holandii jest coraz trudniejsze. Przed paroma tygodniami głośno było o stronie internetowej założonej przez populistyczną Partię Wolności Geerta Wildersa. Można było na niej składać skargi na imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza z Polski. Parlament Europejski przegłosował krytykującą portal rezolucję.

Strony nie chciał potępić holenderski rząd.

znp, rmf.fm

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych