A mnie się przypominają lata siedemdziesiąte, kiedy byłem młody… Kraj zalała wtedy fala dowcipów o Milicji Obywatelskiej. Wśród nich i taki:
- Jak milicjant otwiera konserwę?
- Otwierać, milicja! – Krzyczy do konserwy.
Czynniki nadzoru ideologicznego uznały, że mamy do czynienia z zagrożeniem ideologicznym i na jakimś plenum KC czy KW PZPR wystąpił jakiś sekretarz, a „Trybuna Ludu” to natychmiast opublikowała. Stwierdził on, że wróg nie śpi i za pomocą szeptanki rozpowszechnia dowcipy o „pewnej grupie zawodowej zasłużonej w budowie i umacnianiu socjalizmu”. Dowcip o konserwie natychmiast został przerobiony.
- Jak pewna grupa zawodowa otwiera konserwę?
- Otwierać, pewna grupa zawodowa! – krzyczy do konserwy pewna grupa zawodowa.
To pisałem ja, doradca pewnej innej partii. Nie wiem, czy Lacan miał rację twierdząc, że to nie człowiek mówi językiem, ale język mówi człowiekiem. Z pewnością nie pomylił się w przypadku pewnego europosła PiS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/131638-pewna-inna-partia-czynniki-nadzoru-ideologicznego-uznaly-ze-mamy-do-czynienia-z-zagrozeniem-ideologicznym
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.