Euro 2012 coraz bardziej zagrożone? Wszystkie mecze rozegrane w Polsce? Hiszpanie gotowi przejąć organizację turnieju

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP / P. Supernak
fot. PAP / P. Supernak

Rozkręca się spirala bojkotu ukraińskiej części Euro 2012. Wybuchy w Dniepropietrowsku oraz sytuacja więzionej Julii Tymoszenko uruchomiły serię apeli wzywających do przełożenia lub odebrania Ukrainie organizacji Mistrzostw Europy.

I tak napiętą sytuację wokół Euro podgrzał dyrektor organizacyjny UEFA Martin Kallen, który zagroził, że jeśli sytuacja polityczna na Ukrainie uniemożliwi rozegranie meczów na stadionach tego kraju, to mistrzostwa zostaną przełożone na inny rok.

Gdyby mecze na Ukrainie się nie odbyły, mielibyśmy tylko jedno wyjście: rozegrać turniej w innym roku

- przyznał na łamach niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung".

Słowa Kallena uruchomiły kolejne sugestie przejecia ukraińskiej części Euro.Gudrun Kopp, sekretarz stanu w niemieckim ministerstwie współpracy gospodarczej i rozwoju opowiedziała się za bojkotem Euro 2012 na Ukrainie i przeniesieniem wszystkich spotkań do Polski lub rozegrania ukraińskiej części turnieju w innym kraju.

Jeszcze jest czas na sprawdzenie, czy będzie można rozegrać wszystkie mecze tylko w Polsce lub w Polsce i innym kraju.

Kto stale narusza prawa człowieka, musi liczyć się ze skutkami. Ponosimy odpowiedzialność i powinniśmy zbojkotować mistrzostwa Europy na Ukrainie

- zauważyła polityk liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej (FDP), współrządzącej w Niemczech od 2009 r. Zaapelowała do sportowców, by wspólnie z rządem i parlamentem przeciwstawili się łamaniu praw człowieka na Ukrainie.

Hiszpanie poszli jeszcze dalej. Są gotowi przejąć organizację całych mistrzostw. Jak podała jedna z największych rozgłośni radiowych w Hiszpanii Onda Cero - prezydent tamtejszej federacji piłkarskiej Angel Maria Villar złożył w rozmowie z szefem UEFA Michelem Platinim ofertę przejęcia turnieju Euro 2012.

 

Villar zapewnił Platiniego, że Hiszpanie są perfekcyjnie przygotowani do organizacji mistrzostw, nawet gdyby miały one odbyć się już w czerwcu.

Przypomnijmy, że Hiszpanie byli już gospodarzem Euro - w 1964 roku. Wtedy gospodarze wygrali turniej, w finale pokonali ZSRS. Kraj piłkarskich mistrzów świata i Europy kandydował również do organizacji mundialu w 2018 roku, przegrał jednak z Rosjanami.

Media i politycy z krajów Unii Europejskiej zaczęli mówić o możliwym bojkocie ukraińskiej części Euro 2012, kiedy przebywająca w więzieniu była premier Ukrainy Julia Tymoszenko oświadczyła, że została tam pobita i 20 kwietnia ogłosiła głodówkę.

Niemiecki magazyn "Der Spiegel" napisał, że zbojkotowanie meczów Euro 2012 na Ukrainie "poważnie rozważa" kanclerz Angela Merkel. Dojdzie do tego, jeśli Tymoszenko będzie nadal przetrzymywana w więzieniu. Według tygodnika ewentualny bojkot obowiązywałby cały rząd.

W obecnych okolicznościach nie zamierza udać się na Ukrainę i uczestniczyć w wydarzeniach ukraińskiej części mistrzostw szef Komisji Europejskiej Jose Barroso

- oświadczyła jego rzeczniczka Pia Ahrenkilde Hansen.

Przeciwko bojkotowaniu Euro 2012 wypowiedział się rzecznik polskiego MSZ Marcin Bosacki, który powiedział, że grożenie bojkotem mistrzostw to nieporozumienie, a w szczególności bojkotowanie meczów w Polsce z powodu sytuacji na Ukrainie to "nieporozumienie całkowite".

PAP, mall, MiKo

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych