Euro 2012 zagrożone? UEFA ostrzega Ukrainę: „Jeśli sytuacja stanie się niebezpieczna, turnieju nie będzie"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Na stadionie w Charkowie ma być rozegrany pierwszy ukraiński mecz na Euro pomiędzy Holandią a Danią. W zakładzie karnym w tym mieście przebywa Julia Tymoszenko. Fot. Wikipedia
Na stadionie w Charkowie ma być rozegrany pierwszy ukraiński mecz na Euro pomiędzy Holandią a Danią. W zakładzie karnym w tym mieście przebywa Julia Tymoszenko. Fot. Wikipedia

Brzmi to nieprawdopodobnie, ale realnej możliwości odwołania mistrzostw Europy nie wykluczyła sama UEFA. A konkretnie jej dyrektor organizacyjny Martin Kallen.

Jak powiedział, jeśli sytuacja polityczna na Ukrainie uniemożliwi rozegranie meczów piłkarskich mistrzostw Europy, turniej zostanie przełożony, choć zastrzegł, że na razie nie przewiduje takiego rozwiązania.

Gdyby mecze na Ukrainie się nie odbyły, mielibyśmy tylko jedno wyjście: rozegrać turniej w innym roku

– powiedział "Sueddeutsche Zeitung".

Oznacza to, że w przypadku dużych problemów na Ukrainie, na organizację części turnieju nie mogą liczyć Niemcy.

Jak stwierdził Kallen, w krótkim czasie taki proces nie może być przeprowadzony.

Dyrektor organizacyjny jest w stałym kontakcie z prezydentem UEFA Michelem Platinim. Przyznał, że „trzeba obserwować rozwój niepokojących wydarzeń na Ukrainie, a szczególnie sytuację uwięzionej byłej premier Julii Tymoszenko, oraz okoliczności czterech zamachów bombowych w Dniepropietrowsku”.

Przyglądamy się temu wszystkiemu codziennie. Platini podchodzi do tego naprawdę poważnie. Jeśli sytuacja stanie się niebezpieczna, turnieju nie będzie. Nam zależy wyłącznie na zorganizowaniu mistrzostw w piłce nożnej, nic innego

– przyznał Kallen.

To rozwiązanie mało prawdopodobne i zapewne wymienione jedynie w ramach nacisku na Ukrainę. Jednak ranga osoby wypowiadającej te słowa każe traktować je poważnie.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała, że zbojkotuje turniej, jeśli do jego rozpoczęcia rząd Ukrainy nie uwolni Tymoszenko. Podobne zapowiedzi padły z ust szefa KE Jose Manuela Barroso.

 

 

 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych