Mocne słowa red. Anity Gargas: "Zbigniew Ziobro, atakując Antoniego Macierewicza, pokazał, że przechodzi na drugą stronę"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Na łamach "Gazety Polskiej Codziennie" red. Anita Gargas, jedna z najbardziej zasłużonych dla wyjaśnienia tragedii smoleńskiej dziennikarek, podkreśla jak ważna dla oceny polityków jest ich postawa wobec tej sprawy. Jak mówi, sprawa katastrofy smoleńskiej jest jak papierek lakmusowy:

Pozwala odrzucić skolonizowane plewy od ziaren IV RP. W tej kwestii świat jest tylko czarno-biały. Albo jesteś za bezwzględną koniecznością wyjaśnienia okoliczności katastrofy, albo jesteś w obozie wroga – inspirowanego, jak w dawnych wiekach nieraz bywało, przez Moskwę. Albo popierasz prace zespołu Antoniego Macierewicza, jedynego niezależnego eksperckiego gremium badającego katastrofę mającego umocowanie formalne, albo stoisz w jednym szeregu z tymi, którzy z bezsilności wobec jego twardych merytorycznie, niekorzystnych dla władzy ustaleń, usiłują zrobić z szefa zespołu taliba – według wzorców sprawdzonych w 1992 r., gdy przeprowadzał lustrację.

A więc - podkreśla Gargas - albo – albo. Nie ma jej zdaniem trzeciego wyjścia. Ale w ocenie publicystki taki ostry punkt odniesienia ma w gruncie rzeczy zbawienne działanie. Zamiast po niuansach odczytywać intencje polityków, otrzymujemy natychmiastową czytelną informację, kto działa dla dobra Polski:

Ostatnio smoleński papierek lakmusowy dał nam bolesną odpowiedź dotyczącą Solidarnej Polski. Zbigniew Ziobro, atakując Antoniego Macierewicza, pokazał, że przechodzi na drugą stronę

- podsumowuje publicystka.

gim, źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych