Rozbrajająca szczerość Seremeta. Wybuch? Jaki wybuch? "Rosjanie badali wrak i wybuch wykluczyli"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Andrzej Seremet i jego rosyjski odpowiednik Jurij Czajka. Fot. wPolityce.pl
Andrzej Seremet i jego rosyjski odpowiednik Jurij Czajka. Fot. wPolityce.pl

Prokurator Generalny Andrzej Seremet w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” zapewnia, że przyczyną katastrofy smoleńskiej nie były wybuchy na pokładzie samolotu Tu154M. W jego ocenie również sprawa zamachu została wykluczona:

Nic nie świadczy, by na pokładzie był wybuch.

Skąd taka pewność? Seremet z rozbrajającą szczerością stwierdza:

Rosjanie badali wrak i wybuch wykluczyli.

Szef PG pytany o wygięcie blach i ułożenie szczątków Tupolewa zaznacza:

Ale chciałbym usłyszeć: jaki środek detonujący spowodował wybuch?

Na uwagę dziennikarzy, że może to być „bomba paliwowo-powietrzna” lub „pulsar” Seremet zaznacza, że on również może „wymyślić jakąś pseudonaukową nazwę”.

Proszę o wskazówki, jaki jest efekt wybuchu pulsara sterowanego magnetycznie, to będziemy to badać

- mówi prokurator.

Andrzej Seremet w dalszej części wywiadu również wykazuje się zastanawiającym brakiem wiedzy:

„GW”: Czy biegli wykluczyli ostatecznie awarię samolotu?

- Ta konkluzja wynika nie tyle z badań z wraku, ile z odczytu skrzynki ATM QAR. To skrzynka polskiej produkcji, badana była w Polsce i odczytywali ją wyłącznie polscy specjaliści. Nie zarejestrowała niesprawności urządzeń samolotu do momentu uderzenia w brzozę.

Ależ czarne skrzynki przestały działać kilkanaście metrów nad ziemią.

- Czarne skrzynki przestały działać?

Bo samolot został obezwładniony na wysokości 15-17 metrów.

- Słyszałem, tylko z czego to wynika?

Prokuratura sama mówiła o utracie zasilania elektrycznego.

- Ale na 1,5 sekundy przed zetknięciem z gruntem.

A to inny kawałek, obrazujący wiedzę Seremeta:

„GW”: Czy podczas tego śledztwa jakieś badania przeprowadzali eksperci z zagranicy?

- Badania TAWS w USA to rzecz znana. Poprosiliśmy też kraj NATO o satelitarną dokumentację fotograficzną.

A inne badania? Np. teorii zdalnego zakłócania sygnału GPS z satelity...

- Jeszcze raz, czego? Nie wiem, na litość boską.

Seremet komentując ekspertyzę prof. Szuladzińskiego, który opisał, że przyczyną katastrofy były dwa wstrząsy, zaznacza:

Na litość boską, jakich wstrząsów? Dlaczego akurat dwa, a nie jeden? (…) Rejestrator odnotował po uderzeniu w drzewo inną pracę lotek tego skrzydła. Zapisał utratę statyki samolotu i gwałtowny przechył.

Seremet zapewnia również, że polscy biegli przebadali brzozę, o którą ponoć miał się rozbić Tupolew:

Nasi prokuratorzy widzieli ją, widzieli ją biegli. Widzieli, że została złamana, i ślady blachy w drzewie. A za drzewami skoszone krzaki i skrzydło w tym miejscu. Biegli ustalili, że kiedy nastąpiło uderzenie w brzozę, czarna skrzynka zarejestrowała nieprawidłowe działanie mechanizmu lotek lewego skrzydła. To się zbiega co do sekundy.

Prokurator Generalny wymienia również w rozmowie z „GW” jakie badania zostały w Polsce przeprowadzone:

Ekspertyza Instytutu Chemii i Radiometrii z 18 czerwca 2010 r. obejmowała badanie obecności: dinitrotoluenu, nitroglikolu, nitrogliceryny, trinitrotoluenu, heksagenu, oktogenu, pentrytu - czyli materiałów wybuchowych albo substancji, które wchodzą w skład materiałów wybuchowych. Badano też promieniowanie alfa, gamma, obecność węglowodorów.

Podobne badania już 12-13 kwietnia 2010 r. przeprowadzili Rosjanie w Zakładzie Ekspertyz Kryminalistycznych Departamentu Spraw Wewnętrznych Obwodu Smoleńskiego. Nic nie znaleziono. Instytut Higieny i Epidemiologii w Warszawie zbadał próbki na trujące substancje chemiczne i biologiczne.

Mimo kompromitacji i skandalicznego zachowania strony rosyjskiej w sprawie śledztwa smoleńskiego Prokurator Generalny wciąż zdaje się pokładać nadzieje w Rosjanach i ich badaniach. Cóż innego mu pozostaje. W końcu jedynym, który może odwołać do z urzędu jest premiera Donald Tusk, który do Władimira Putina od dawna ma słabość…

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych