"Rzeczpospolita": do końca kwietnia gotowa umowa w sprawie zmiany finansowania Kościoła

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Strona kościelna w Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu / fot. MSW
Strona kościelna w Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu / fot. MSW

W zaciszu rządowych gabinetów dobiegają końca uzgodnienia w sprawie kompromisowej wersji umowy między rządem i stroną kościelną na temat zmiany finansowania Kościoła przez państwo. Jak informuje "Rzeczpospolita", biskupi są gotowi przystać na finansowanie Kościoła z odpisu od podatku, po likwidacji Funduszu Kościelnego. Strona kościelna miała bowiem uzyskać gwarancję wpływów z  PIT-ów na poziomie, jaki Fundusz otrzymuje obecnie z budżetu.

Dla strony kościelnej ważne jest, aby był to system bezpieczny dla misji Kościoła, a dla strony rządowej, aby nie łamał rygoru budżetowego

– tłumaczy rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek

Jeśli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy, to projekt rządowo–kościelnej umowy powinien być, według "Rzeczpospolitej" gotowy do końca kwietnia, tak, żeby 2 maja mógł być przedstawiony na posiedzeniu biskupów diecezjalnych.

Umowa ma być podstawą projektu ustawy, który rząd przedstawi Sejmowi, a ten jeszcze przed wakacjami może przegłosować ustawę o nowych zasadach finansowania Kościoła.

Przypomnijmy, że jeszcze miesiąc temu strona rządowa próbowała narzucić biskupom jednostronne rozwiązanie, czyli likwidację Funduszu bez przyjęcia wspólnej umowy. To o nią głównie toczył się bój.

Ktoś po stronie rządowej otrzeźwiał i zrozumiał, że dalsza próba jednostronnego narzucania rozwiązań nie tylko doprowadzi do politycznej porażki, ale ustawę niepoprzedzoną umową uchyliłby Trybunał Konstytucyjny

– mówi dr Andrzej Grajewski, publicysta "Gościa Niedzielnego".

Być może premier wystraszył się liczby frontów, które otworzył. Przestraszył się też, że sprawa telewizji Trwam i Funduszu Kościelnego scementuje całą opinię katolicką

– dodaje dr Sławomir Sowiński, politolog z UKSW.

Zmianie atmosfery pomogła rzeczowa reakcja Episkopatu, akcentująca, że Kościół nie jest grupą interesu i nie traktuje kwestii finansów jako niezmiennych pryncypiów

- podkreśla Sowiński.

MiKo/"Rzeczpospolita"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych