Smoleńsk a sprawa cywilizacji

W tak smutnym i znamiennym czasie dla wszystkich Polaków jakim są rocznica Zbrodni Katyńskiej i Katastrofy Smoleńskiej nie sposób nie spojrzeć i podsumować nie tylko działalności osób które zginęły. Należy zastanowić się nad wciąż żywym przemysłem pogardy, który po 10 kwietnia 2010 roztoczył jeszcze większe kręgi i stał się jeszcze bardziej zacięty w naszym kraju. Jednak moim zdaniem przemysł pogardy, niechęć co do prawdy dotyczącej Smoleńska wśród „elit” i dziennikarzy ma w sobie o wiele bardziej mroczną stronę niż się to zdaje na pierwszy rzut oka. Spory te i wszystkie te wydarzenia powinniśmy wpisać w wydarzenia makrospołeczne. Ktoś może powie że są to sprawy typowo Polskie, niema co mieszać porządków. Myślenie takie jest błędne. Pomijając oczywistość oddziaływania szerszych ruchów ideologicznych które mają wpływ na postrzeganie rzeczywistości u nas w kraju. Sama katastrofa Smoleńska była jedynie swoistym „wytrychem” w rękach „elity” politycznej i dziennikarskiej do otworzenia szeroko drzwi na postmodernistyczną narrację. Inną sprawą jest czy było to intencją „klasy rządzącej”, czy odbyło się tak jakby obok jako skutek uboczny, polityki obecnego rządu. Ważnym czynnikiem, który wpłynął na możliwość otwarcia tych drzwi, było osłabienie obozu republikańskiego. Właśnie ta narracja pogardy i postmodernizmu była od końca kwietnia coraz bardziej widoczna. Zawsze jednak spotykała się z silnym oporem ze strony jeszcze wtedy w miarę skonsolidowanego obozu konserwatywnego. Jednak należy zauważyć, że sam pełniący obowiązki Prezydenta, Bronisław Komorowski, z poparciem mediów tzw. głównego nurtu, dał sygnał do rozpoczęcia ataków na grupę społeczną, broniącą tradycyjnych wartości zaraz po Katastrofie Smoleńskiej. Świadczy o tym chociażby zakłócenie żałobnej zadumy decyzją o usunięciu krzyża z Krakowskiego Przedmieścia. Potem mieliśmy ekscesy, kiedy to pijana gawiedź pod przewodnictwem Dominika Tarasa fizycznie atakowała modlących się ludzi przy obojętności organów państwowych. Pociągnęło to lawinę zdarzeń. Zapowiedzi Donalda Tuska o nie klękaniu przed księżmi, agresywne zapowiedzi likwidacji funduszu kościelnego. Wynik wyborczy Palikota. Nie można również zapomnieć o przemówieniu Radosława Sikorskiego w Berlinie, dotyczącego federalizacji Unii Europejskiej. Jaki to ma związek z płaszczyzną makrospołeczną? Bardzo istotny. Ataki na religię i wartości takie jak patriotyzm są próbą rugowania cywilizacji europejskiej, na korzyść „nowego ładu”. Podstawą naszej cywilizacji i porządku politycznego, jest chrześcijaństwo oraz państwo narodowe. Właśnie podkopywanie tych dwóch porządków, jest jedyną drogą, dla „oświeconych elit”, umożliwiającą, stworzenie „nowego człowieka”, swoistej utopii. W Europie Zachodniej działania takie intensyfikują się już od dawna. Gdzie cywilizacja śmierci wypierać zaczyna tradycyjną kulturę europejską. W Polsce również działania te były podejmowane od dawna, od 1945 roku, było to systemowe niszczenie wartości, bardzo oficjalne. Jednak dzięki silnej pozycji Kościoła Katolickiego ataki te okazały się nieskuteczne. Następna fala ataków, przemieniona i bardziej podstępna, zaczęła się już od 1989 roku. Właśnie poprzez tę podstępność stała się bardzo niebezpieczna. Czerpała bowiem z doświadczeń Zachodniej Europy i postmodernistycznego punktu widzenia. Budowanie „nowego europejskiego ładu” musi odbywać się na jakimś micie, pseudo religii. I tu wchodzą organizacje homoseksualistów i feministek, mit racjonalności i kult rozumu. Libertyńskie pojęcie wolności. Jednak żeby nowe mity zakorzeniły się trzeba pozbyć się starych podwalin cywilizacji. W ten spór wpisuje się Smoleńsk. Porzucenie elementarnej chęci poznania prawdy, wyrzucanie poza margines ludzi o innych poglądach, ataki na Kościół i tradycję. Wszystko to spotęgowało się po Katastrofie Smoleńskiej. Przygotowując pod wyparcie starej cywilizacji. Koniecznym jest poznanie prawdy co się wydarzyło 10.04.2010 roku. Nie tylko z przyczyn podstawowej chęci poznania, nie tylko dla sprawiedliwości. Smoleńsk przypomina o tym że oprócz pogardy i propagandowego brudu jest jeszcze wyższa racja taką jaką jest prawda i szacunek. Wiadomym jest iż tematy te powinny być przedmiotem bardzo szerokiej analizy. Jednak tekst ten jest tylko zaznaczeniem problemów i zachętą do podejmowania tych tematów.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych