W siedzibie Oddziału NSZZ "Solidarność" w Siedlcach w woj. mazowieckim protest głodowy przeciwko zmianom w programie nauczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych podjęło wczoraj pięcioro działaczy dawnej i obecnej "Solidarności".
Dlaczego protestują i co chcą osiągnąć - rozmawiamy o tym z Igą Kornacką-Barczak, jedną z głodujących, z zawodu nauczycielką, rzeczniczką protestu:
Stefczyk.info, wPolityce.pl: Przede wszystkim podziękowania dla państwa, że podjęliście się kontynuacji głodówki po Krakowie i Warszawie, bo niewiele jest dziś spraw ważniejszych niż obrona historii. Co Was skłoniło do podjęcia działania, dlaczego poczuliście, że to właśnie Wy musicie podjąć pałeczkę?
Iga Kornacka-Barczak, głodująca w obronie historii w Siedlcach, oddział "Solidarności" Siedlce, nauczycielka: inicjatywa protestu wypłynęła od byłego przewodniczącego nasze "Solidarności" Macieja Kublikowskiego. Zmobilizował nas do tego również nasz kolega Bogusław Olszewski, który brał udział w proteście, który odbywał się w Warszawie. Nasz protest rozpoczęliśmy wczoraj, czyli 10 kwietnia. Bierze w nim udział 5 osób: prócz mnie są panowie Zenon Borkowski, Marek Boruc, Sylwester Czyżyk i Maciej Kublikowski.
Jak długo zamierzacie państwo głodować?
Na razie nie mamy określonych ram czasowych. Na pewno protest nie zostanie zarzucony, ktoś w pewnym momencie przejmie go od nas. W tej chwili słyszymy, że pałeczkę mogą przejąć Katowice. Jest mowa o Elblągu, jest mowa o Sosnowcu, ale to są takie luźne w tej chwili sugestie, a jak będzie to wyjaśni się za kilka dni.
Jak uzasadniacie wasz protest? Ciągle słyszymy ze strony ministerstwa, że historia nie znika, że będzie nawet więcej. Oczywiście wiele osób czuje, że jest w tym fałsz, ale jak Wy na to patrzycie?
Patrzymy na na zimno, surowym okiem. Marginalizacja historii następuje w sposób bardzo wyraźny, zasadniczy. Ja nie uczę historii, ale jako nauczyciel wiem, że jest źle. W szkole podstawowej są 4 godziny historii w cyklu edukacyjnym. Od września, w nowej podstawie programowej, wchodzi przedmiot Historia i Społeczeństwa, gdzie historia będzie połączona częściowo z Wiedzą o Społeczeństwie, tzw. WOS-em. I w związku z tym historia gdzieś nam umyka. Jest jeszcze jeden problem. Kiedyś było coś takiego jak godziny dyrektorskie, teraz jest ich znacznie mniej. Z tych godzin można było część przeznaczyć na historię, w tej chwili nie bardzo jest z czego. Chcemy coś ocalić. To, że podjęliśmy taką formę protestu wynika z chęci zwrócenia uwagi rodziców i dziadków na problem. Jeżeli stanie się z historią to, co jest planowane, to mogą nastąpić zmiany już nieodwracalne. Będzie coraz trudniej uczyć historii, przekazywać nasze dzieje, bo także w społeczeństwie ogólnie będzie tej wiedzy znacznie mniej. A w końcu historia to kręgosłup narodu, kręgosłup każdego Polaka. A sprawa dzieje się w Polsce.
Czyli macie państwo poczucie, że niezależnie ile by słów padło ze strony ministerstwa, że ta degradacja historii jest widoczna gołym okiem?
Oczywiście. Jeszcze raz wrócę do historii w szkole podstawowej. Jest godzina historii tygodniowo. Co można zrobić na godzinie historii tygodniowo? Klasy nie liczą przecież po dwadzieścioro dzieci. Musimy przekazać im wiedzę, musimy sprawdzić ich wiedzę, i dramatycznie brakuje czasu. Nauczyciel nie ma czasu fizycznie na przekazanie najważniejszych faktów. On to robi, bo musi, ale sytuacja nie wygląda dobrze.
W Krakowie, w Warszawie, wiele osób do tych głodujących przychodziło, mieliśmy taką atmosferę pierwszej "Solidarności". Jak to wygląda u Was?
Odwiedzają nas osoby zupełnie przypadkowe, ludzie, którzy przechodzą obok oddziału "Solidarności", którzy słyszeli o naszym proteście. Udzielają nam poparcia. Mamy nawet panią, która też podjęła protest głodowy, ale podjęła go u siebie w domu, ponieważ nie może opuścić swojego mieszkania. Mamy dużo wpisów na listach osób wspierających, podpisy składane są tu, na miejscu. Wczoraj mieliśmy spotkanie z prasą. Dzisiaj ma do nas przyjechać prof. Jan Żaryn, ma być również Adam Borowski, który prowadził protest w Warszawie. I jeszcze inne osoby, być może bardowie, którzy piosenką historię nam przybliżą.
To dopiero pierwsza doba protestu, ale jak się państwo czujecie?
Czujemy się na razie bardzo dobrze. Dwa razy dziennie jest lekarz, który czuwa nad nami. Stan samopoczucia i zdrowia jest więc doskonały.
Sil
Siedlce, 10 kwiecień 2012 r.
Stanowisko protestujących w Siedlcach
19 marca 2012 roku w naszym kraju rozpoczął się protest głodowy działaczy opozycji niepodległościowej w Krakowie, 30 marca przejęty przez Warszawę i zawieszony w Wielki Piątek 6 kwietnia ze względu na powagę Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
Od dziś, 10 kwietnia kontynuujemy protest głodowy w Siedlcach w obronie nauczania lekcji historii w szkole. Taka forma protestu została podjęta, ponieważ wcześniejsze próby zwrócenia uwagi Ministerstwa Edukacji nie odniosły skutku. Komisja Krajowa Oświaty NSZZ „Solidarność” i środowiska akademickie nie wyraziły zgody na nowe podstawy programowe wprowadzone rozporządzeniem z grudnia 2008 roku.
Protest poparły środowiska historyków Uniwersytetu Jagiellońskiego, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Polska Akademia Nauk, liczne fundacje i stowarzyszenia, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania oraz Region Mazowsze.
Domagamy się bezzwłocznego zawieszenia rozporządzenia Ministra Edukacji i rozpoczęcia merytorycznych rozmów ze środowiskiem oświatowym.
Nie chcemy, aby nasze dzieci i młodzież została pozbawiona poczucia polskości poprzez celowe i systemowe działanie polegające na zmianie podstaw programowych historii.
Spowoduje to, że przyszłe pokolenia zapomną czym jest patriotyzm, duma z osiągnięć naszych przodków, a szczególnie jest to zamach na naszą tożsamość narodową.
BÓG – HONOR- OJCZYZNA drogowskazem Polaków.
Włączamy się w słuszny i szlachetny protest w obronie nauczania historii w polskiej szkole.
Iga Kornacka- Barczak
Zenon Borkowski
Marek Boruc
Sylwester Czyżyk
Maciej Kublikowski
Siedlce, 10 kwiecień 2012 r.
Stanowisko protestujących w Siedlcach
19 marca 2012 roku w naszym kraju rozpoczął się protest głodowy działaczy opozycji niepodległościowej w Krakowie, 30 marca przejęty przez Warszawę i zawieszony w Wielki Piątek 6 kwietnia ze względu na powagę Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
Od dziś, 10 kwietnia kontynujemy protest głodowy w Siedlcach w obronie nauczania lekcji historii w szkole. Taka forma protestu została podjęta, ponieważ wcześniejsze próby zwrócenia uwagi Ministerstwa Edukacji nie odniosły skutku. Komisja Krajowa Oświaty NSZZ „Solidarność” i środowiska akademickie nie wyraziły zgody na nowe podstawy programowe wprowadzone rozporządzeniem z grudnia 2008 roku.
Protest poparły środowiska historyków Uniwersytetu Jagiellońskiego, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Polska Akademia Nauk, liczne fundacje i stowarzyszenia, Niezależny Samorzadny Związek Zawodowy „Solidarność” Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania oraz Region Mazowsze.
Domagamy się bezzwłocznego zawieszenia rozporządzenia Ministra Edukacji i rozpoczęcia merytorycznych rozmów ze środowiskiem oświatowym.
Nie chcemy, aby nasze dzieci i młodzież została pozbawiona poczucia polskości poprzez celowe i systemowe działanie polegające na zmianie podstaw programowych historii.
Spowoduje to, że przyszłe pokolenia zapomną czym jest patriotyzm, duma z osiągnięć naszych przodków, a szczególnie jest to zamach na naszą tożsamość narodową.
BÓG – HONOR- OJCZYZNA drogowskazem Polaków.
Włączamy się w słuszny i szlachetny protest w obronie nauczania historii w polskiej szkole.
Iga Kornacka- Barczak
Zenon Borkowski
Marek Boruc
Sylwester Czyżyk
Maciej Kublikowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/130322-nasz-wywiad-protest-w-obronie-nauczania-historii-nie-gasnie-gloduja-siedlce-po-nich-kolejne-miasta-chcemy-cos-ocalic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.