- Sprawa katastrofy jest już wyjaśniona. Pozostały tylko wątki poboczne.
– Nie ma wątpliwości, że raport Jerzego Millera oraz późniejszy raport NIK, który dotyczy jednego aspektu tej sprawy, jest wystarczająco adekwatny, byśmy wiedzieli, co i dlaczego się stało.
– Co z wrakiem? To pytanie jest retoryczne. Ten wrak musi tam pozostać zgodnie z prawem międzynarodowym do momentu zakończenia śledztwa. Jego sprawa ma charakter raczej symboliczny, emocjonalny. To, że jest tam, nie ma wpływu na wyjaśnienie przyczyn tej katastrofy.
– Mamy własne demokratyczne państwo, procedury, mechanizmy. Instytucje działają poprawnie. Raport ministra Millera jest bardo dobry, choć okropny dla nas. W sposób trudny do przyjęcia mówi, że wina leży po naszej stronie. Nie zawsze potrafimy przyjąć trudne prawdy, o tym mówił już marszałek Piłsudski.
– Nie będę komentował dziwnych rzeczy, które są wyrażane przez środowiska polityczne, niekompetentne, które podejmują działania ze względów czysto politycznych. Te rzeczy są absurdalne, nonsensowne, czasem ocierają się o zwykłą polityczną nikczemność – dodał.
– Niewątpliwie sama katastrofa, to wszystko, ci się pojawiło, te rożne zjawiska psychopolityczne nie ułatwiają normalizacji stosunków polsko-rosyjskich. Ne jestem pesymistą, jestem realistą. Sądzę, że w długoterminowej perspektywie będą ulegały poprawie.
Roman Kuźniar, doradca prezydenta ds. międzynarodowych, na antenie TVP Info , 10 kwietnia 2012 r.
Za: www.tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/130275-podejscie-rzadu-do-smolenska-martwi-smuci-i-niepokoi-ale-podejscie-otoczenia-prezydenta-wprost-przeraza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.