Jarosław Kaczyński: ojciec Tadeusz Rydzyk po katastrofie smoleńskiej zachował się pięknie

- Ojciec Rydzyk po katastrofie smoleńskiej zachował się pięknie. Głównie dzięki Radiu Maryja i "Naszemu Dziennikowi" sprawa smoleńska nie została przez różne kanalie i "konfederację zdrady narodowej" zniszczona i zakopana. Nawet jeśli w przeszłości ojciec dyrektor mówił rzeczy, które łagodnie mówiąc nie cieszyły. Gdyby ktoś wcześniej, nawet mocno, atakował prezydenta, ale po katastrofie zachował się tak jak o. Rydzyk, to ja bym mu tych wcześniejszych rzeczy nie pamiętał. Bo to są momenty próby. A ojciec Rydzyk czas próby przeszedł pomyślnie. Wręcz zdał ten egzamin celująco

- powiedział w pierwszej części rozmowy dla Onetu Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS na pytanie, czy odwraca głowę na widok Roberta Biedronia i Anny Grodzkiej stwierdził:

"Przecież to jakaś bzdurna bajeczka. Ja z tymi osobami nigdy nigdzie nie stanąłem twarzą w twarz".

Były szef rządu podkreślił również, że ma zamiar wystartować w kolejnych wyborach prezydenckich.

- Wystartuję. Tak to w tej chwili wygląda. Miałbym poprzeć Ziobrę z Solidarnej Polski, która ma 1 czy 2 proc. poparcia? Nie żartujmy. Każdy, kto odchodzi z PiS, staje się bohaterem mediów. Nawet Ziobro, który przez te same media jest krytykowany â� dodał. Jarosław Kaczyński przyznał jednocześnie, że nie jest możliwy alians PiS i PJN.

- Ci ludzie byli pomyłką i nieporozumieniem. Marek Migalski to było moje supernieporozumienie! Ale ja go słabo znałem. Może dwa razy w życiu z nim rozmawiałem â� podkreślił lider Prawa i Sprawiedliwości.

Więcej w Onet.pl: