Jeszcze niedawno pisałam, że nikt nikomu nie każe być katolikiem. To osobisty, świadomy wybór każdego wolnego człowieka.
Dzisiaj podczas rezurekcji w bazylice katedralnej w Kielcach biskup ordynariusz diecezji kieleckiej Kazimierz Ryczan przekonywał, że domu Ojca nie zburzą ani zakazy parlamentu Europy, ani zwolennicy pana Palikota, ani sekta feministek.
Nauczyciel służy uczniom, przełożony - podwładnym, prezydent, premier - obywatelom, biskup - kapłanom i wiernym, ojciec - dzieciom. Wiedząc to, będziecie błogosławieni, gdy według tego będziecie postępować. Ożyje dialog w rodzinie, dialog w narodzie, dialog między partiami. Polityk polityka nie będzie nazywał chłystkiem, ciotą i jeszcze gorzej
I na święta moje osobiste życzenie, by każdy pamiętał co jest jego powinnością. By polityk nie pouczał nas na temat naszej wiary, by nie zabraniał nam prawa do religii, ani nie kazał na siłę niewierzącym przestrzegać jej zasad. Od tego są kapłani. Oraz jeszcze, by politycy, którzy mają być elitą tego kraju nie przezywali się od „chłystków, pętaków, czy ciot”. Wciąż wierzę, że debata publiczna może zamiast coraz bardziej się obniżać, wejść na wyższy poziom. Ale to w dużej mierze zależy też od nas dziennikarzy, którzy nie tylko będą oceniać polityków, ale i sami przestaną wzajemnie się obrażać.
Wszystkim wspaniałym czytelnikom portalu składam na święta serdeczne życzenia spokoju, wyciszenia i zrozumienia zarówno dla bliskich jak i tych, którzy nas nie znają i z tego powodu są nam nieprzychylni. Wesołych!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/130160-polityk-polityka-nie-bedzie-nazywal-chlystkiem-ciota-i-jeszcze-gorzej-trafne-slowa-biskupa-ryczana