Słowo Boże na motorze. "Ks. Maciej Galle opiekuje się parafianami w Chicago. Kocha Boga, Matkę Bożą i... szybkie motocykle"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Ksiądz Maciej Galle opiekuje się parafianami w kościele św. Konstancji w Chicago. Kocha Boga, Matkę Bożą i... szybkie motocykle.

Gdy wszedł do naszego radia, no cóż... Dżinsy, skórzana kurtka z wielkim odblaskowym napisem „Polska”, długi zwisający pukiel włosów, w ręce kask... Na zewnątrz motor kawasaki, pojemność 1.400... Na oko, ze trzydzieści lat. Patrząc na koloratkę, zażartowałem (znając choćby modne wdzianka ks. Kazimierza Sowy), że „zachowuje przynajmniej strój służbowy”. Powiedział, że normalnie chodzi w sutannie.  „...taaa, oczywiście”  pomyślałem sceptycznie.

Miał mówić o Wielkiej Nocy, a więc standard. Gdy tylko otworzył usta, wszystkim nam w studio opadły – jak to się mówi – kopary.

Że liczy się

modlitwa, post i głośny sprzeciw.

Że trzeba się „wziąć w garść”, bo

jak nie zaczniemy się wspinać na górę naszej wiary, przegramy.

Spowiedź przez telefon, internet? Bzdura, bo tylko w konfesjonale, „indywidualna i głośna”. Sakramenty? Często, co niedziela na mszy. A że trudno wstać z kanapy i sprzed telewizora na tę godzinę raz w tygodniu?

Panowie, ja tu modlę się do Ojca, z krwawym potem, a wy nie mogliście nawet tej jednej godziny czuwać?

- ksiądz Galle przytacza hipotetyczną przemowę Jezusa do apostołów w Ogrodzie Oliwnym.

Tyle zła na świecie? Bo „zapomnieliśmy o świętych”.

Złorzeczą na Kościół, urągają i starają się go ograniczać? To tylko może wyjść na dobre Kościołowi, bo cóż to za wiara, za którą nie trzeba „ponosić ceny”, która nie wymaga wysiłku? A zresztą Kościół prześladowany zawsze skutkował „posiewem chrześcijan jeszcze silniejszych”... I to wszystko mówione z uśmiechem, otwartością, językiem zrozumiałym dla każdego.

Całe nagranie można odsłuchać tutaj http://www.polskieradio.com/ (zejść do zakładki „Dźwięki radia”). Jest też ciekawa rozmowa z księdzem na YouTube:

 

 

Taki ksiądz a ledwie po trzydziestce... Znają go w parafii św. Konstancji w Chicago, miejscowi motocykliści a także uczestnicy Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. Niezwykły dar nie tylko na Wielką Sobotę. Ale na każdy dzień.

 

Paweł Burdzy z Chicago

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych