To już bezczelność! Ludzie unurzani w manipulacjach, mający na koncie takie jak ta okładki, pouczają innych jak dochodzić prawdy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Seweryn  Blumsztajn, redaktor "Gazety Wyborczej" znany z trzymania na manifestacjach skrajnie lewicowych transparentów "Pier... nie rodzę", na pierwszej stronie wydania świątecznego postanowił wziąć się za pouczanie innych jak powinno wyglądać upamiętnianie prawdy smoleńskiej. Na pierwszej stronie nawołuje:

To nie będzie manifestacja pamięci, bo nie tak się czci zmarłych. Nie pozwolą zasnąć tym, którzy zginęli, nie zostawią w spokoju ich rodzin. Znowu usłyszymy o bombie próżniowej, helu, sztucznej mgle, wybuchach przed lądowaniem. Przypomną nam opinie amerykańskich i australijskich ekspertów, że to nie mogła być zwykła katastrofa.

W polemikę wchodzić chyba nie ma sensu, ale pytanie czy Blumsztajn oczekuje byśmy jego śladem chwycili plakaty iż "pier... nie pamiętamy"? Niestety, my pamiętamy.

I naprawdę, uprzejmie prosimy by człowiek "Wyborczej" nie pouczał ludzi  gdzie leży prawda o tragedii, bo nie wypada. Nie wysechł jeszcze druk z tych wszystkich bzdur, kłamstw, "przecieków" i "dochodzeń" jakie przez dwa lata urządzaliście. Nie po to by dojść prawdy, ale by zamulić, zmanipulować, wyszydzić.

Jak na tej okładce z 15 lipca 2010 roku, jednej z wielu tego typu. Tytuł woła:

Jeśli nie wylądujemy w Smoleńsku, będą kłopoty - takie lub podobne słowa padły przed katastrofą w kabinie prezydenckiego TU 154 według źródeł TVN i "Gazety".

Przeczytajcie jeszcze raz i powiedzcie, gdzie są zdania, które miały być rzekomo w stenogramie? Dziś wiemy, że nie pojawiły się te słowa, ani im podobne, w żadnej z wersji stenogramu. Zostały zapewne z premedytacją wymyślone by przemysł pogardy mógł nadal pracować.

A wyście łyknęli i nadawaliście... Pamiętamy dokładnie - przetoczyła się ta wasza czołówka przez wszystkie medai, portale, setki i tysiące razy komentowana. Czy ktoś powiedział przepraszam?

Więc naprawdę każdy, ale nie "GW" i nie TVN mają prawo rozliczać ludzi, którzy za wszelką cenę, pozbawieni pomocy państwo, dochodzili prawdy. I sporo już wyjaśnili!

gim

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych