Prof. Jan Żaryn dla Stefczyk.info: Żądamy, by państwo polskie wychowywało polskich patriotów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem, Wojsyl/Wikipedia.pl
Fot. Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem, Wojsyl/Wikipedia.pl

Chcemy, żądamy, by państwo polskie wychowywało polskich patriotów, dawało na to szansę młodemu pokoleniu. Chcemy, by miłość do Ojczyzny nie została zadeptana przez rządzących

- mówi portalowi Stefczyk.info historyk prof. Jan Żaryn.

Odnosząc się do Apelu do MEN ws. nauczania historii, który w ostatnich dniach podpisało 28 organizacji społecznych znany historyk wyjaśnia:

Organizacje, które podpisały się pod apelem, organizowały w Warszawie 1 marca obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To nie jest przypadek, że łączę te dwa wydarzenia. Obie te inicjatywy wynikają bowiem z tej samej potrzeby - dania świadectwa, że jesteśmy patriotami. Obrona historii w szkołach – przedmiotu, który powinien być traktowany w sposób nadzwyczajny, to nie jest przysługa dla członków korporacji nauczycieli historyków.

Prof. Żaryn zaznacza, że na decyzji resortu edukacji cierpi także młode pokolenie:

Występujemy w obronie młodego pokolenia, które jest dopiero w drodze swojego rozwoju. Jest więc również na drodze odkrywania prawdy, która jest już dla nas dostępna. To prawda o wolności. Wolność to stan, do którego człowiek dociera poprzez zasób wiedzy, dotyczący kultury narodowej, relacji osobowej z dziedzictwem, w którym wyrasta. Im więcej zdobędzie przestrzeni bezpośredniego związku między sobą a wiedzą i dziedzictwem, tym mocniej będzie się potrafił obronić przed bieżącymi atakami mediów, atakami życia politycznego, atakami wypływającymi z relacji między osobami, które będą chciały skrócić sferę wolności, a nimi. Występujemy w imię tych młodych ludzi.

Rozmówca Stefczyk.info w odpowiedzi na sugestię, że rząd marginalizuje rolę historii w chwili, gdy polska młodzież coraz chętniej do niej sięga i organizuje oddolnie obchody ważnych rocznic, tłumaczy, że „młodzież szczęśliwie z pokolenia na pokolenie jest taka sama”.

Bardzo dużo jest wśród niej osób, które poszukują, które w sposób naturalny chcą rozpoznawać, a nie tylko interesować się narzucanymi ofertami, dominującym światem. Są, jak orzeł wylatujący z klatki. Chcą się wyrywać i pokazywać, że jest w nich chęć poszukiwania. Postawa młodych ludzi wynikająca z ideowości, która powoduje, że uczestniczą oni w obchodach rocznic, czy nawet sami je organizują, to świadectwo, że potrzebują autentycznych autorytetów, postaci z przeszłości, które wykonały w swoim życiu wielkie zadania. To również sygnał, że oni chcą iść w ślady wielkich patriotów, żeby nie marnować swojego własnego życia. To rodzaj krzyku, że młodzież nie da się zamknąć w pseudowartościach, pseudoświecie, dającym ofertę, która nie jest niczym poza konsumpcyjnymi propozycjami

- zaznacza historyk.

Dodaje, że młodzież chce czegoś więcej niż konsumpcyjny świat. Chce właśnie wolności, „która jest zdobywaniem życia i wypełnianiem zadań, które stoją przed każdym”.

KL

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych