W całej UE wzrosły ceny jaj, co związane jest z nowymi standardami klatek dla kur i Wielkanocą. KE uspokaja, że pod koniec kwietnia ceny będą spadać, co jest marnym pocieszeniem, bo najwięcej jaj kupimy przed Świętami.
Według organizacji rolnych kwitnie import do Unii jaj z Meksyku czy Turcji, gdzie standardy kurników są niższe.
Ceny w pierwszym tygodniu marca wzrosły o około 10 proc., z 150 euro do około 175 euro za 100 kg. To wzrost o 55 proc. w porównaniu z tym samym tygodniem w 2011 roku. Także polskie ministerstwo rolnictwa informowało o znacznym wzroście cen jaj w Polsce.
Rzecznik KE przyznał, że "jednym z elementów", jaki wpłynął na ten nagły wzrost, są nowe przepisy o dobrostanie kur niosek, czyli obowiązek stosowania od tego roku większych klatek, a co za tym idzie zakaz sprzedaży jaj pochodzący ze starych, niespełniających unijnych standardów kurników.
W wyniku zakazu jest mniej jajek na rynku. To dowodzi, że nowe unijne zasady są przestrzegane, że zakaz jest skuteczny, a kraje członkowskie zapewniają, że „nielegalne” jajka są poza rynkiem
- powiedział rzecznik komisarza ds. rolnictwa Roger Waite. Wskazał, że wzrost jest też związany ze zbliżającymi się świętami wielkanocnymi.
To okres roku, kiedy popyt na jajka, zwłaszcza dla przemysłu spożywczego, jest najsilniejszy
- powiedział.
Spadek produkcji europejskiej być może zostanie wypełniony przez import jaj. Organizacja COPA, skupiająca krajowe organizacje związków producentów rolnych i izb rolniczych z całej UE, zaalarmowała w ubiegłym tygodniu, że nastąpił wzrost importu jaj z państw, gdzie standardy dotyczące dobrostanu zwierząt nie są tak wysokie jak w UE. Jaja miałyby pochodzi z USA, Turcji i Meksyku i być wykorzystane głównie w przemyśle.
Słyszeliśmy o tych obawach, ale nie możemy potwierdzić, że nastąpił wzrost importu
– powiedział Waite i dodał, że nawet jeśli taki wzrost ma miejsce, to też jest to "czasowa odpowiedź na krótkoterminowe braki jaj na rynku w UE niż stała zmiana". Podkreślił, że import jaj do UE jest rzadkością, bo stosowane są dość duże cła.
W Polsce, jak informował kilka dni temu w raporcie Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w lutym br. średnia cena sprzedaży jaj świeżych wyniosła 38,80 zł za 100 sztuk i była o 41,3 proc. wyższa niż przed rokiem. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz stwierdziła natomiast, że "ostatnie podwyżki cen jaj w całości wynikają z realizacji Dyrektywy 1999/74/WE o dobrostanie kur niosek - jej wdrażanie wymusiło milionowe inwestycje na właścicielach ferm drobiu, a także drastycznie zmniejszyło produkcję jaj konsumpcyjnych".
Według danych ministerstwa rolnictwa na początku stycznia br. jaja bardzo duże (klasa wagowa XL) kosztowały 46,10 zł za 100 sztuk; duże (klasa L) - 35,5 zł za 100 szt., a średnie (klasa M) - 33,6 zł/100 szt. Na początku marca trzeba było już zapłacić za nie odpowiednio: 63,4 zł, 51,3 zł i 46,3 zł za 100 sztuk. Tylko w pierwszym tygodniu marca jaja XL w hurcie podrożały o 2,4 proc., L – o 13,3 proc. i M - o 16,6 proc. Natomiast w tym okresie w zakładach przetwórczy cena skupu jaj wzrosła o ponad 33 proc.
PAP / mtp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/128980-jajeczna-inflacja-przed-wielkanoca-rekordowe-ceny-w-calej-unii-ke-uspokaja-ze-spadna-po-wielkanocy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.