Zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum ws. odwołania prezydent Hanny Zdanowskiej zapoczątkowało dwóch młodych działaczy, którzy wcześniej pracowali… w jej sztabie wyborczym.
Politycy PO zarzucają im zemstę za nieotrzymanie stanowisk po wyborach. Sama Zdanowska powiedziała „Rzeczpospolitej”:
Podejmuję odważne decyzje i nie wszystkim się to podoba.
Piotr Jabłoński, rzecznik Komitetu Obywatelskiego Stop Likwidacji Łodzi, który zbiera podpisy w sprawie referendum, przekonuje, że inicjatywa jest apolityczna:
Zaangażowane są w nią różne grupy społeczne i mnóstwo mieszkańców. Najłatwiej zbagatelizować sprawę, mówiąc, że to polityczni frustraci.
Komitet zebrał blisko 50 tys. podpisów. Do ogłoszenia referendum potrzeba jeszcze 9 tys.
Przeciwnicy Zdanowskiej zarzucają jej brak kompetencji i wiele niezrozumiałych decyzji, m.in. zmianę zdania w sprawie prywatyzacji Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Mówią też o dążeniu prezydent do likwidacji szkół, zamiarze prywatyzacji kolejnych spółek miejskich (m.in. MPO), likwidacji linii tramwajowych, fatalnym stanie dróg czy zwiększającym się zadłużeniu miasta. A także kolesiostwo.
W rozwiązanie kryzysu w łódzkich strukturach PO zaangażował się Donald Tusk.
Rozmawiał o tym z łódzkimi parlamentarzystami PO, m.in. z Cezarym Grabarczykiem i Andrzejem Biernatem. To oni rządzą w łódzkiej PO, a Zdanowska zaliczana jest do bliskich współpracowników Grabarczyka. Referendum – jeśli do niego dojdzie – uderzy właśnie w nich.
Przeciw sytuacji zbuntował się m.in. lokalny działacz PO Piotr Binder:
Chciałem założyć własne koło. Pani Zdanowska najpierw się zgodziła, potem decyzję wycofała, pomawiając mnie, że mam jakieś prokuratorskie zarzuty. Złożyłem wniosek o usunięcie jej z PO.
Ostatecznie sam stracił pracę doradcy zarządu łódzkiego lotniska i został wyrzucony z partii. Sprawę jego skargi na Zdanowską umorzono, bo skarżący przestał być członkiem partii. Binder zamierza sprawę skierować do sądu, tym razem powszechnego.
znp, rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/128963-platforma-w-lodzi-broni-swojej-prezydent-przed-odwolaniem-atakuja-byli-dzialacze-bedzie-referendum
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.