Marek Wieczorek był wiceszefem Centralnego Ośrodka Sportu. Gdy wyszło na jaw, że minister sportu korzystała wcześniej z jego salonu fryzjerskiego, w mediach wybuchła burza. Joanna Mucha broniła Marka Wieczorka, tłumacząc, że jest on świetnym specjalistą i menedżerem.
Po stronie szefowej resortu stanął również premier Donald Tusk, stwierdzając, że nie widzi tu żadnej afery.
Jednak Marek Wieczorek podał się do dymisji.
Jako powód podaje uniemożliwienie mu przeprowadzenia analizy dokumentów dotyczących inwestycji w ośrodkach przygotowań olimpijskich – podaje tvp.info.
11 marca podałem się do dymisji, a tak naprawdę oddałem się do dyspozycji pani minister. Moja decyzja wynika z braku porozumienia pomiędzy panem Damianem Drobikiem, który obecnie pełni obowiązki dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu. Przez jego działania, nie mogę wykonać zadań, które zostały mi zlecone przez panią minister
Próbowałem dotrzeć do dokumentów księgowych, rachunkowych, inwestycyjnych. Niestety ograniczano mi dostęp do tego. Nie miałem do tego wglądu. W takim wypadku nie widzę sensu dalszej współpracy z panem dyrektorem, ponieważ nie mogę wykonać swojego zadania
– powiedział Wieczorek w rozmowie ze stacją. Zaznaczył, że kiedy zwrócił się o dostęp do dokumentów rozpoczęły się „ataki medialne” na jego osobę i podkreślanie, że nie ma on doświadczenia na stanowisku.
Po zatrudnieniu go na stanowisku wiceszefa COS, Joanna Mucha przyznała, że korzystała z jego salonu fryzjerskiego, ale – jak mówiła – był on jej potrzebny, by "zrobić porządki w COS".
Wieczorek przyznał, że pomagał Musze w kampanii wyborczej.
jm/znp/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/128585-marek-wieczorek-znajomy-joanny-muchy-i-szef-salonow-fryzjerskich-zlozyl-dymisje-sugeruje-nieprawidlowosci-w-cos
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.