Replikę tablicy smoleńskiej odsłonięto na ścianie kościoła pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Siedlcach.

Dziś minęły 23 miesiące od katastrofy smoleńskiej, w której zginęło 96 osób, wśród nich para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy.

Odsłonięcia dokonali: Wojciech Kudelski, prezydent miasta oraz Ewa Błasik, wdowa po gen. Andrzeju Błasiku.

 

Ewa Błasik powiedziała:

Dzisiaj, gdy upamiętnieni zostają wybitni Polacy, którzy swoje życie oddali na służbie ojczyźnie wzruszona jestem, że dane jest mi być w tym miejscu i brać udział w tej uroczystości.

Pamiętna data 10 kwietnia 2010 roku na zawsze już pozostanie w historii Polski i pamięci Polaków. Choć nie brakuje takich, którzy najchętniej wymazaliby ją ze świadomości naszych rodaków. Mówi się, że prezydent jest pierwszym obywatelem państwa i to prawda. Tak jest, a tym bardziej tak być powinno. Więc w momencie gdy pierwszy obywatel kraju jak w tym przypadku Lech Kaczyński  najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej oddaje życie, to takie wydarzenie powinno być upamiętnione przez naród w jak najgodniejszej formie.

Gdy zginął prezydent Gabriel Narutowicz bardzo szybko pojawiły się ulice, pomniki, obiekty, tablice poświęcone temu tragicznemu wydarzeniu. Tymczasem teraz gdy zginęło wielu wybitnych przedstawicieli narodu trzeba niemalże walczyć o jakąkolwiek formę upamiętnienia ich dorobku, zasług i tragicznej śmierci. To jest nie do zaakceptowania. Niech więc Siedlce będą przykładem odwagi dla innych miast byśmy ze śmierci tych wybitnych córek i synów ojczyzny umieli wyciągnąć wnioski i żyli w pełnym oddaniu Bogu i krajowi.

Wojciech Kudelski powiedział:

Gdy parę lat temu przed tą świątynią pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki stanął prezydent najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński, stanął oddając hołd naszym przodkom, którzy polegli na tej ziemi w obronie naszej ojczyzny powiedział wtedy: „Dzięki nim ta ziemia była Polska, Polska i jeszcze raz Polska”. My dzisiaj stajemy tutaj przed tablicą, którą ufundowało społeczeństwo po to żeby oddać hołd panu prezydentowi i wszystkim poległym, którzy lecieli z nim posłani przez nas do Katynia, żeby złożyć hołd ofiarom strasznej zbrodni. Po to by pokazać całej Europie że my nie zapominamy o naszych bohaterach. Dzisiaj my oddajemy hołd tym wszystkim, którzy będąc na służbie oddali swoje życie.

Ostatnie wiadomości podały wypowiedź prezesa Najwyższej Izby Kontroli, że ten lot właściwie nie powinien się odbyć, bo był źle przygotowany. I to stawia pytanie, jeśli pierwsza osoba w państwie, jeśli kwiat naszej elity politycznej był tak źle zabezpieczony to jak my jesteśmy zabezpieczeni. Niech śmierć tak bliskich nam ludzi nie pójdzie na marne, niech pobudzi do refleksji nasze władze, niech wypłynie z ich śmierci jak najwięcej dobra dla naszej ojczyzny.

Cytaty za: www.spin.siedlce.pl

Sil