Komorowski nie taki silny jak by chciał. Mimo zmasowanej propagandy dziś głosowałoby na niego zaledwie 32 proc. Polaków

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Media prorządowe z upojeniem cytują zazwyczaj sondaże z których wynika, że akceptacja dla obecnego prezydenta jest rzekomo powszechna. Ba, głosować mają na niego masowo także zwolennicy PiS.  A jak jest w rzeczywistości? Jak wynika z sondażu "Wiadomości" badającego obecne poparcie w wyborach prezydenckich - dużo gorzej. Pomimo zmasowanej propagandy na rzecz prezydenta uprawianej w głównych stacjach telewizyjnych, mimo unikania stawiania Komorowskiemu trudnych pytań, mimo ciągłych sesji zdjęciowych w lekkich gazetach, jego wynik jest zaskakująco słaby.

 

Na obecnego prezydenta chce głosować 32 proc. ankietowanych.

Jarosława Kaczyńskiego zamierza poprzeć 16 proc.

Janusz Palikot ma 10 proc., Zbigniew Ziobro - 7 proc., Leszek Miller - 6 proc. 17 proc. ankietowanych wskazałoby innego kandydata, a 13 proc. nie ma zdania na ten temat.

 

Jak widać, i wbrew interpretacji narzucanej przez TVP, absolutnie nie wynika z tego zestawienia "że żaden z prawicowych kandydatów nie miałby szans w starciu z Komorowskim". Jest dokładnie odwrotnie - prezydent jest dość słaby. A próba wmówienia Polakom, że 32 procent to większość zwycięska, w sytuacji gdy wiadomo jak wiele potrafi zmienić kampania, która nieco wyrównuje szanse, nie jest uczciwa. A Jarosław Kaczyński, pomimo niedawnej deklaracji iż chyba nie wystartuje, może liczyć na 16 proc. poparcia. Jak zresztą słychać, działacze PiS naciskają na prezesa partii by zmienił zdanie

gim, źródło: TVP

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych