Rosja udaje, że w 2008 roku nic się nie stało i proponuje Gruzji wznowienie stosunków dyplomatycznych. Tbilisi: stanowcze „nie”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube
Fot. Youtube

Gruzja uznała za "niemożliwe" wznowienie stosunków dyplomatycznych z Rosją, która wciąż uznaje niezależność dwóch separatystycznych gruzińskich regionów: Osetii Południowej i Abchazji. Moskwa zaproponowała wznowienie stosunków.

Rosja jest gotowa do wprowadzenia na zasadzie wzajemności ruchu bezwizowego z Gruzją i proponuje jej wznowienie stosunków dyplomatycznych - poinformował oficjalny przedstawiciel rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz. Miała to być odpowiedź na zniesienie przez Gruzję - w trybie jednostronnym - wiz dla obywateli Rosji.

Wiceminister spraw zagranicznych Gruzji Nino Kalandadze stwierdziła:

Jeśli Rosja chce mieć trzy ambasady na terenie Gruzji, to wznowienie stosunków dyplomatycznych jest, naturalnie, niemożliwe (...)

Gruzja została zmuszona do zerwania wszelkich więzi dyplomatycznych z Rosją, gdy ta rozpoczęła okupację naszych suwerennych terenów i proklamowała w sposób bezprawny ich niepodległość (...)

Jeśli jednak Rosja jest gotowa zaprzestać okupacji Abchazji i Osetii Południowej, nie będzie żadnych przeszkód dla naszych stosunków.

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili zaproponował we wtorek zniesienie wiz dla Rosjan, by - jak powiedział - zasygnalizować rosyjskim biznesmenom i turystom, że Gruzja chętnie ich powita. W dorocznym orędziu do narodu Saakaszwili podkreślił, że to, iż Gruzja nie zablokowała przyjęcia Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO), pokazuje, że Tbilisi chce poprawić stosunki z Rosją.

Kreml odmawia wszelkich kontaktów z Saakaszwilim od roku 2008, gdy Rosja i Gruzja stoczyły kilkudniową wojnę o separatystyczną republikę gruzińską - Osetię Południową. Po tym kryzysie Osetia Południowa i druga separatystyczna republika Gruzji, Abchazja, zostały uznane przez Rosję za niepodległe państwa. Ten ich status uznały też: Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Reszta świata uważa obie republiki za część Gruzji.

znp / PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych