Trwa rozeznanie procesowe w związku z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez Bogdana Klicha oraz inne osoby w tym członków Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (członków Komisji J.Millera) w związku z opublikowaniem „Raportu końcowego z badania zdarzenia lotniczego nr.192/2010/11 samolotu Tu-154m nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 roku.
W trakcie grudniowego (Sejm, 14.12.2011) posiedzenia Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. dało się zwrócić uwagę, że w zaprezentowanym nagraniu rozmowy Bogdana Klicha (ówczesnego ministra Obrony Narodowej, obecnie senatora PO) oraz Edmunda Klicha (ówczesnego polskiego akredytowanego przy komisji MAK) znajduje się fragment wypowiedzi ministra Klicha, który wskazuje na możliwość popełnienia przestępstwa przez ministra Bogdana Klicha lub inne osoby związane z w/w sprawą.
W związku z tym czując się w obowiązku (mam nadzieje, że prokuratura sprawdzi także wykonanie przez Bogdana Klicha i inne osoby tego artykułu KK i KPK, zobowiązującego każdego obywatela mającego świadomość lub podejrzenie możliwości popełnienia przestępstwa do zgłoszenia tego faktu określonym w prawie instytucjom) postanowiłem złożyć zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wypowiedzią ministra Bogdana Klicha dotyczącej „automatycznie generowanych” komunikatów TAWS o wysokości samolotu nad ziemią. Zawiadomienie to wysłałem w formie pisemnej i elektronicznej do następujących prokuratur:
- Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie
- Prokuratura Generalnego
- Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga
Poniżej treść zawiadomienia.
Prokuratura Generalna
Pan Andrzej Seremet
ul. Barska 28/30
02-315 Warszawa10 Stycznia 2012
Szanowny Panie Prokuratorze Generalny
W nawiązaniu do opublikowanego przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych „Raportu Końcowego z badania zdarzenia lotniczego nr 192/2010/11 samolotu TU-154M nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 roku” oraz śledztwa prokuratury dotyczącego
Sprawa:Katastrofa przy lądowaniu samolotu Tu 154 M na lotnisku Siewiernyj dn. 10 kwietnia 2010 r
składam
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Realizując społeczny obowiązek zawiadomienia organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu zawarty w art. 304 § l k.p.k. oraz realizując obowiązek prawny zawarty w art. 240 § l k.k. który stanowi:„ Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118, 118a, 120-124, 127, 128, 130, 134, 140, 148, 163, 166, 189, 189a § 1, art. 252 lub przestępstwa o charakterze terrorystycznym, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw podlega karze pozbawienia wolności do lat 3” informuję, że:
W ujawnionych przez członków Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), członków powołanej w celu wyjaśnienia tragedii smoleńskiej komisji J.Millera oraz akredytowanego przy komisji MAK, p.Edmunda Klicha stenogramach zawartości „czarnej skrzynki” MARS-BM, CVR – Cockpit Voice Recorder polskiego rządowego samolotu Tu-154m (PLF101) z dnia 10.04.2010 roku nie ma odliczania generowanego przez system ostrzegania o zbliżaniu się do ziemi. O odliczaniu tym, jako zawartości w/w zapisu wspominał minister Bogdan Klich w rozmowie z polskim akredytowanym przy komisji MAK, p.Edmundem Klichem.
Zapis rozmowy ministra Bogdana Klicha i akredytowanego przy komisji MAK, p.Edmunda Klicha znajduje się w poniższych relacjach:
a) Relacja portalu “Niezależna” z posiedzenia Posiedzenie Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010r. W posiedzeniu udział wzięli Anita Gargas i Tomasz Sakiewicz z Gazety Polskiej, która ujawniła nagrania płk Edmunda Klicha. Sejm 14.12.2011
http://www.youtube.com/watch?v=dc6nSEcDJR0 Od 20min 00s do 21min 07s
b) Stenogramy nagrania Edmunda Klicha opublikowane przez Gazetę Polską na portalu salon24.pl
http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/375125,rozmowa-dwoch-klichow
Fragment nagrań w których Bogdan Klich opisuje automatyczne komunikaty dotyczące wysokości:
Bogdan Klich: Bardzo dobrze. To ja w takim razie panu powiem, na podstawie informacji [szum] wynika z tego, że załoga prawie do ostatnich sekund była zdeterminowana, żeby to lądowanie wykonać.
Edmund Klich: Zgadza się.
BK: Że pomiędzy załogą – ku mojemu zdumieniu – w ramach załogi nie było różnicy zdań.
EK: Tego nie wiem.
BK: Że każdy wykonywał swoje czynności, co jest dla mnie już zupełnie niewyobrażalne, do ostatnich sekund. Wykonywał w sposób, wydaje się, jak mówią specjaliści, właściwy. Pomimo tego, że ten system ostrzegania o zbliżania się do ziemi najpierw sygnalizował wysokość: „ground sixty meters, ground fifty meters, ground fourty meters”.
EK: No jeszcze więcej…
BK: …potem zaczął, że tak powiem, wypuszczać komunikaty „pull up, pull up”, a potem się rozdzwonił. Pomimo tego, że kontroler lotu sygnalizował w języku rosyjskim to, co już pan opisuje w pierwszej notatce, sygnalizował wysokość i sygnalizował, tak, a potem podał komendę „horyzont”.
1. W związku z tym, że w żadnych ujawnionych przez komisję MAK lub komisję J.Millera stenogramach zawartości „czarnej skrzynki” MARS-BM, CVR – Cockpit Voice Recorder polskiego rządowego samolotu Tu-154m (PLF101) z dnia 10.04.2010 roku nie ma odliczania generowanego przez system ostrzegania o zbliżaniu się do ziemi zwracam się do prokuratury z wnioskiem o ustalenie skąd biorą się te różnice i jakie nagranie rozmów załogi Tu-154m (CVR - Cockpit Voice Recorder, MARS-BM) słyszał , jakie stenogramy z nagrania CVR czytał lub o jakiej zawartości został poinformowany minister Bogdan Klich?
2. Zwracam się z wnioskiem o przesłuchanie byłego ministra MON Bogdana Klicha, jak również osób, które informowały ministra Bogdana Klicha o zawartości „czarnej skrzynki” MARS-BM, CVR – Cockpit Voice Recorder) polskiego rządowego samolotu Tu-154m (PLF101) z dnia 10.04.2010 roku i ustalenie czy doszło do poświadczenia nieprawdy lub niedopełnienia obowiązków przez min.Bogdana Klicha oraz osoby, które przekazywały mu informację na temat zapisu CVR (Cockpit Voice Recorder) polskiego rządowego Tu-154m.
3. Wnioskuje także o sprawdzenie wszystkich pozostałych osób, które świadomie lub nieświadomie (niedopełniając swoich obowiązków) mogły poświadczyć nieprawdę w sprawie badania i przedstawiania zawartości „czarnej skrzynki” MARS-BM, CVR – Cockpit Voice Recorder polskiego rządowego samolotu Tu-154m (PLF101) z dnia 10.04.2010 roku.4. Wnioskuje o sprawdzenie czy minister Bogdan Klich oraz inne sprawdzone w toku śledztwa osoby mając wiedzę, że doszło do poświadczenia nieprawdy lub/oraz niedopełnienia obowiązków zgłosiły do odpowiednich organów zawiadomienie o możliwość złamania przepisów KK jak i innych przepisów, którym te osoby podlegały.
5. Wnioskuje o sprawdzenie czy w przypadku braku zgłoszenia poświadczenia nieprawdy lub/oraz niedopełnienia obowiązków minister Bogdan Klich oraz inne osoby złamały lub naruszyły przepisy Kodeksu Karnego lub/oraz innych przepisów i prawa, którymi te osoby podlegały.
6. Wnioskuję także o wyjaśnienie, czy nie zostały popełnione inne przestępstwa w związku z katastrofą smoleńską przez ministra Bogdana Klicha i inne osoby ustalone w wyniku przeprowadzania postępowania.
7. Wnioskuje także o sprawdzenie przez prokuraturę oryginałów zapisu czarnych skrzynek:
- CVR (Cockpit Voice Recorder) MARS-BM,
- FDR (Flight Data Recorder) MSRP-64M-6,
- QAR - Quick Access Recorder KBN-1-2 (rosyjski)
- ATM Quick Access Recorder ATM-QAR (polski)
w zakresie umiejscowienia poszczególnych komunikatów o wysokości wypowiadanych przez załogę Tu-154m, nawigatora samolotu Tu-154m (porucznika Artura Ziętka) lub informacji związanych z systemem ostrzegania o zbliżaniu się do ziemi.Wniosek w wersji drukowanej zostanie przesłany drogą pocztową.
Z poważaniem
Konrad Matyszczak
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie do tej pory mi nie odpowiedziała, jednak otrzymałem kilka odpowiedzi od Prokuratury Okręgowej i Prokuratury Generalnej. Jako pierwsze otrzymałem pismo z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, która prowadzi śledztwo wobec osób cywilnych jednak jak się okazało najprawdopodobniej tylko wobec wątku „nieprzygotowania wizyty”.
W ciągu dwóch dni znaleźli winnych?
Co ciekawe, choć jedyną osobą, którą uwzględniałem konkretnie z imienia i nazwiska jako osobę mogącą popełnić przestępstwo był Bogdan Klich to Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga przesłała do Prokuratury Okręgowej w Warszawie pismo mówiące, że głównym podejrzanym są członkowie KBWL LP (zwanej komisją Jerzego Millera). Stało się to pomimo faktu, że w zawiadomieniu w żadnym momencie nie wspominałem bezpośrednio o tym, a jedynie poprosiłem w kilku punktach prokuraturę o „odszukanie” wszystkich możliwych osób, które mogły świadomie lub nieświadomie (niedopełnienie obowiązków) poświadczyć nieprawdę.
W piśmie przesłanym do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, jak się okazało do Wydziału III, Nadzoru nad Postępowaniem Przygotowawczym, Prokuratura Okręgowa Warszawa- Praga, odniosła się tylko, i od razu (po dwóch dniach) do członków komisji J.Millera. Nie znam się dokładnie na znaczeniu pism prawnych ale zdaje sobie sprawę (miałem już taką sytuację, którą opisze za chwilę), że Prokuratura najwyraźniej (w moim oczywiście subiektywnym odczuciu) świadomie lub nieświadomie nie uwzględniała wszystkich możliwych i zaznaczonych opcji działania zawężając sobie możliwości śledztwa.
Dla przykładu, jakiś czas temu złożyłem zawiadomienie o możliwości popełnienie przestępstwa a dostałem odmowę wszczęcia postępowania tylko z art.271 KK (w skrócie świadome poświadczenie nieprawdy przez urzędnika państwowego) natomiast co mnie zdziwiło, gdyż to nie ja jestem prawnikiem i nie jestem od tego aby pisać we wnioskach wszystkie możliwe dostępne artykuły KK, prokuratura nie odniosła się w żaden sposób do art.231 KK, czyli nieświadomego (bo świadomość trudno udowodnić) poświadczenia nieprawdy. Biorąc to pod uwagę odrzucenie wniosku z tylko art.271 potraktowałem jako odroczenie w czasie oraz darmową lekcję i oczywiście wkrótce zostanie złożony tym razem przez osobę bezpośrednio poszkodowaną w spawie nowy wniosek, w którym będzie prośba o uwzględnieniu wszystkich możliwych art.KK.
Wracając do sprawy oczywiście Wydział III - Nadzoru nad Postępowaniem Przygotowawczym Prokuratury Okręgowej w Warszawie przesłał w dniu 18 stycznia 2012 roku uzupełniony o 5 kart wniosek do Pana Prokuratura Rejonowego Warszawa-Śródmieście (domyślam się, z tego powodu że tam mogło być dokonane większość przestępstw) w formie zbliżonej do wersji Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga a więc uwzględniający na czołówce zawiadomienia nie uwzględnionych przez moją osobę bezpośrednio członków KBWL LP zwanej komisją J.Millera (były minister MSWiA).
Jednak 20 stycznia 2012 roku do tej samej Prokuratury Okręgowej (w domyśle do Wydziału III Nadzoru nad Postępowaniem Przygotowawczym) zostało przesłane pismo z Departamentu Postępowania Przygotowawczego PROKURATURY GENERALNEJ, które nie zawężało już zakresu podejrzanych tylko uwzględniało całość mego wniosku.
Wydaje się, że tym razem wydział III Nadzoru nad Postępowaniem Przygotowawczym Prokuratury Okręgowej w Warszawie przesłał do rozeznania procesowego do Pana Prokuratura Rejonowego, Prokuratury Okręgowej Warszawa Śródmieście wniosek, który nie zawężał Panu Prokuratorowi Rejonowemu Prokuratury Warszawa Śródmieście pola działania i uwzględniał najprawdopodobniej wszystkie możliwe osoby (w tym głównego bohatera mojego wniosku – byłego ministra Obrony Narodowej, obecnie senatora Bogdana Klicha), które mogły popełnić przestępstwo w sprawie wyjaśniania tragedii smoleńskiej.
Mam głęboką nadzieję, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście w sposób właściwy wypełni swoją powinność i zbada sprawę w odniesieniu do wszystkich możliwych osób i wszystkich możliwych artykułów KK i KPK, które mogły być naruszone. Jednakże gdyby Prokuratura w sposób właściwy tej powinności nie wypełniła to jest także przygotowany plan B i pisząc szczerze nie wiem, który wariant jest lepszy dla nas i naszej sprawy. Wiem tylko, który wariant jest lepszy dla prokuratury...
Z poważaniem
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/127459-prokuratura-w-ciagu-dwoch-dni-znalazla-podejrzanych-w-sprawie-tasm-z-czarnej-skrzynki-tu-154m-i-wypowiedzi-bogdana-klicha