W czasie II wojny światowej polskie społeczeństwo zdało egzamin. Powstało Polskie Państwo Podziemne z własną armią, pocztą, mediami itd. Jedną z najaktywniejszych organizacji podziemnych były Szare Szeregi oraz ich żeński odpowiednik, Bądź Gotów. Harcerze w czasie wojny pełnili bardzo ważne role. Harcerki zorganizowały sieć poczty polowej oraz szpitale i placówki medyczne, mężczyźni zajmowali się likwidowaniem niemieckich oficerów. Wspólnie przeprowadzane były akcje tzw. małego sabotażu.
11 lutego przypada 70. rocznica jednej z takich akcji, akcji „Kopernik”. W 1942 roku instruktor harcerski Maciej Aleksy „Alek” Dawidowski narażając własne życie zdjął niemiecką tablicę z pomnika Mikołaja Kopernika.
W czasie II wojny światowej, jeszcze w 1939 roku z pomnika Kopernika w Warszawie zniknęła polska tablica z napisem „Mikołajowi Kopernikowi – Rodacy”. Niemcy zamiast niej postawili tablicę niemiecką, na której był napis "Dem grossen Deutschen Astronomen" ("Wielkiemu astronomowi niemieckiemu"). Tablica od początku stała się obiektem zainteresowania polskiego podziemia, które postanowiło przeprowadzić próbę jej odkręcenia.
Akcja obarczona była sporym ryzykiem. Niedaleko pomnika mieściła się bowiem Komenda Policji, przed którą non stop chodziły oddziały niemieckie. Co więcej, aby akcja zakończyła się sukcesem, musiała zostać przeprowadzona już po ciemku, co dodatkowo narażało żołnierzy. Musieli bowiem uciekać z ulic miasta przez godziną policyjną.
11 lutego 1942 roku przed pomnikiem Kopernika pojawił się Dawidowski ps. „Alek”. Jego zadaniem było przeprowadzenie rozpoznania przed ewentualną akcją demontażu tablicy. Żołnierz miał sprawdzić, czy napis da się odkręcić i na ile jest to niebezpieczne. W czasie swoich działań Dawidowski zauważył jednak, że śruby są na tyle słabo przykręcone, że dają się odkręcić bez użycia narzędzi. Harcerz podjął więc natychmiastową decyzję o zdemontowaniu tablicy. „Alek” odkręcił ją gołymi rękami, a potem schował w zaspie. Swoją akcję przeprowadził mimo braku zabezpieczenia i wsparcia. Kilka dni później, wraz z kolegami z Szarych Szeregów przewiózł tablicę w bezpieczne miejsce, na Żoliborzu.
Akcja Dawidowskiego jest jedną z najgłośniejszych akcji małego sabotażu. „Alek” stał się po niej bohaterem swojego środowiska, a do niego przylgnął nowy pseudonim: "Kopernicki".
Demontaż tablicy spotkał się z szybkim odzewem Niemców. W odwecie hitlerowcy zdemontowali pomnik Jana Kilińskiego, który stał na pl. Krasickiego i ukryli go w Muzeum Narodowym. I to nie umknęło jednak uwadze „Alkowi”. Obserwował on demontaż pomnika oraz śledził przewożącą go ciężarówkę. W miejscu ukrycia monumentu napisał na murze: "Jam tu. Ludu W-wy. Kiliński Jan".
Do dziś akcja „Kopernik” jest sztandarowym przykładem działania polskiego podziemia niepodległościowego. Młodzi harcerze dokładnie zapoznają się z historią Dawidowskiego.
Sam „Alek” brał udział w szeregu akcji Szarych Szeregów. Wraz z oddziałem dowodzonym przez Stanisława „Orszę” Broniewskiego brał udział w Akcji Pod Arsenałem. Dawidowski dowodził podczas niej sekcją granatów. Celem akcji było odbicie z rąk gestapo Jana „Rudego” Bytnara, więzionego i torturowanego przez Niemców. W czasie akcji „Alek” został ranny w brzuch. Trzy dni po niej, 30 marcia 1943 roku zmarł w szpitalu. W tym samym dniu umarł również „Rudy”, którego udało się odbić. Obaj spoczywają na Wojskowych Powązkach w Warszawie.
Warto dziś przypominać takich Polaków i takie wydarzenia. Może ci, którym wszystko jedno, czy Polska jest polska, przemyślą jeszcze raz swój stosunek do Ojczyzny.
saż
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/126899-dla-nich-liczyla-sie-polska-mija-70-lat-od-demontazu-tablicy-ktora-hitlerowcy-zawiesili-na-pomniku-kopernika
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.