Komu służą kłamstwa? "Zatarciu śladów przestępstw popełnionych przez organizatorów tego wylotu?"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Niszczenie wraku przez rosyjskich żołnierzy już DOBĘ PO TRAGEDII. Fot. wPolityce.pl
Niszczenie wraku przez rosyjskich żołnierzy już DOBĘ PO TRAGEDII. Fot. wPolityce.pl

Nikt nie zastanawiał się do tej pory komu mają służyć kłamstwa smoleńskie. Te o brzozie, generale Błasiku w kokpicie, czterech okrążeniach nad lotniskiem, debeściakach, podchodzeniu do lądowania, decyzji prezydenta, naciskach Jarosława itd. Tak jakby to było oczywiste .

Mówię tu o ewidentnych kłamstwach, to jest o świadomym wprowadzaniu w błąd opinii publicznej przez „wiedzących”, a nie o hipotezach formułowanych przez „demaskatorów” . To są dwie różne sprawy. Okazuje się jednak, że tak jak nie wszyscy są w stanie rozróżnić hipotezę od manipulacji, tak nie każdy nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie komu kłamstwa mogły służyć i wyciągnąć z tego wnioski.

Komu więc według mnie mogły one służyć ?

Lecącym na uroczystości katyńskie?  Wręcz odwrotnie. Oni mieli być ofiarnymi kozłami. Na nich miała być  zwalona odpowiedzialność. Może więc ekipie pułkownika (a może już generała) Krasnokutskiego z lotniska Siewiernyj? Trudno wierzyć, że wielka machina propagandowa po obydwu stronach Bugu została uruchomiona tylko po to aby ochronić Krasnokutskiego, Pliusina i kilku ich kompanów.

To może więc nie ludziom, a idei „pojednania, współpracy i dobrych stosunków pomiędzy bratnimi narodami”? Może kłamstwo miało służyć stosunkom polsko- rosyjskim i polityce świętego spokoju Tuska? Może miało nas uratować przed wojną polsko-ruską i zaanektowaniu przez Rosję? Ale najpierw musiałoby dojść do aneksji Ukrainy i Białorusi, a dobre stosunki nigdy nie mogą opierać się na kłamstwie.

Skoro wszystko to odrzucić, to zostaje nam jeszcze tylko jedna możliwość – kłamstwa miały służyć zatarciu śladów przestępstw popełnionych przez technicznych organizatorów (i ich mocodawców) tego wylotu. Nie widzę innych możliwości.

Dlatego gdy dziś słyszę jak prezydent mówi o ujawnianiu kłamstw jako o „hasaniu” to przypomina mi się przysłowie: „uderz w stół ”.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych