Katyń to kawałek Polski... "Nie trzeba zmieniać katyńskim bohaterom miejsca ich wiecznego spoczynku"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Od czasu odkrycia masowych polskich grobów w Katyńskim Lesie, miejsce to – choć leży w Rosji – w wymiarze symbolicznym nie jest rosyjską ziemią.

Kilka dni temu media poinformowały, że niektórzy przedstawiciele rodzin katyńskich myślą o ekshumacji i przewiezieniu szczątków swych przodków do kraju (http://m.onet.pl/wiadomosci/5009825,detal.html). To bardzo intymna sprawa. Szanuję osobisty pogląd każdej z zainteresowanych osób. Każda z nich i wszystkie razem mają też do tego prawo. Pomysł ten uważam jednak za bardzo niefortunny. I piszę to także jako wnuk katyńskiego oficera. Wnuk kapitana Janusza Libickiego, profesora Uniwersytetu Poznańskiego.

Rozumiem osobisty aspekt całej sprawy. Tyle że zamordowani – choć mają swoich potomków – to w pewnym sensie potomkowie ci stracili do nich prawo. A przynajmniej mają to prawo radykalnie ograniczone. Dlaczego? Ano dlatego, że są oni polskimi bohaterami. I jako właśnie tacy bohaterowie są dziś bardziej własnością Polski niźli swoich rodzin. Tymi bohaterami stali się zaś dlatego, że w taki a nie inny sposób oddali swe życie. I że stało się to w tym, a nie innym miejscu. Dziś postrzegani są też przez swych rodaków oczywiście jako indywidualne osoby. To jasne. Ale owe indywidualne cechy nikną z perspektywy ich przynależności do konkretnej zbiorowości. Zbiorowości bohaterów.

I jeszcze jedno. Od czasu odkrycia masowych polskich grobów w Katyńskim Lesie, miejsce to – choć leży w Rosji – w wymiarze symbolicznym nie jest rosyjską ziemią. Czy tego chcemy czy nie – jest to kawałek Polski. Rozpocząć proces zabierania polskich poległych z tego miejsca to w pewnym sensie tak, jakby rozpocząć akcję jego depolonizacji. Usuwania go z polskiej historii.

Ta nasza historia bywała skomplikowana. Przede wszystkim jednak zawsze była dramatyczna. I to ten dramatyzm sprawiał najczęściej, że osobiste wybory musiały ustąpić miejsca wymogom narodowego symbolizmu. Z całą pewnością tak jest również tym razem. I właśnie dlatego – mimo uzasadnionych osobistych pragnień – nie trzeba zmieniać katyńskim bohaterom miejsca ich wiecznego spoczynku.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych