Ewa Błasik w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” mówi o tym, że media i służby specjalne stoją po stronie rządu. A rządzący chcą oskarżyć jej męża oraz pilotów o doprowadzenie do katastrofy:
Polegli piloci nie mogą się bronić więc są winni, a my wdowy mamy milczeć. Jesteśmy niepotrzebne. To są działania żywcem wzięte z Układu Warszawskiego.
Jak mówi wdowa po gen. Błasiku, czas „ekspertów” pokroju Edmunda Klicha powinien już dawno się skończyć.
To człowiek mentalnie zawieszony w Układzie Warszawskim. Ich nie interesuje Polska. Będą dalej nam wmawiać swoje kłamstwa. bo są politycznie zaangażowani. Dopiero po katastrofie zobaczyłam, jak to funkcjonuje, jaki ten świat jest zakłamany. Ludzie muszą zacząć myśleć, a nie opierać się na wnioskach zmanipulowanych dziennikarzy, którzy zarabiają olbrzymie pieniądze za to ze wtłaczają kłamstwa polskiemu społeczeństwu.
Cała rozmowa w poniedziałkowej „Gazecie Polskiej Codziennie”
znp, niezalezna.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/125802-ewa-blasik-to-sa-dzialania-zywcem-wziete-z-ukladu-warszawskiego