Jedna linia fałszu padła, ale armie ustawione już na kolejnej. Byle unurzać śp. Prezydenta i jego otocznie w fałszywym zarzucie "nacisków"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

W "Gazecie Wyborczej" rozmowa Agnieszki Kublik z Jerzym Millerem, szefem komisji, która badała katastrofę smoleńską. Po upublicznieniu analizy krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych, z której wynika iż gen. Błasik nie wypowiedział przypisanych mu przez komisję słów, Miller jest w trudnej sytuacji. Konsekwentnie jednak udaje, że raport nie wymaga większych poprawek, choć to na tezie o obecności gen. Błasika zbudowano całą teorię katastrofy; to generał miał odczytywać właściwy wysokościomierz. Dziś wiemy, że odczytywała załoga.

Nie tylko nie ma więc słowa "przepraszam" - które należy się choćby pani Ewie Błasik - ale, jak widzimy w "GW" - Jerzy Miller próbuje, razem z prorządowymi mediami, przejść do ofensywy. Oto fragment rozmowy:

Czyli podtrzymuje pan opisane w raporcie najważniejsze przyczyny katastrofy?

- Tak.

(...)

W kokpicie poza załogą było jeszcze klika osób. Może słowa przypisywane przez pańską komisje gen. Błasikowi wypowiedział ktoś inny?

- O kim pani myśli?

Krakowscy eksperci odczytali słowo "Tadek" i słowo "generałowie". Chodzi o gen. Tadeusza Buka, dowódcę wojsk lądowych?

- Krakowska ekspertyza nie burzy raportu komisji, której przewodniczyłem, uzupełnia go. Pani właśnie podała przykład. Myśmy wyczuwali, że nam brakuje jeszcze jednej osoby. Wynikało to z kontekstu różnych słów, które były odczytane dla nas przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne. Ale nie wiedzieliśmy, o kogo chodzi, nie mieliśmy żadnej szansy tego uzupełnić. Brakowało tego imienia. Ale teraz zaczynamy rozumieć i inne fragmenty rozmów, które CLK pokazało. I dlatego mówię, że krakowska ekspertyza jest bardzo potrzebna.

Po oskarżeniu o presję i naciski jednego nieżyjącego generała, teraz biorą się za kolejnego. Widocznie uznali, że wciąż za mało  łez popłynęło w tej sprawie.

 

Sil

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych