Nowy minister transportu – wbrew oficjalnym przekazom mainstreamowych mediów - zamiast uporządkować sytuację na kolei spowodował jeszcze większy bałagan. To, co pozornie wygląda na sensowne, rodzi poważne konsekwencje, które szkodą zarówno samorządom jak i obywatelom.
Pod koniec roku Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Sławomir Nowak poinformował na Twitterze o zamrożeniu wszelkich prac nad Kolejami Dużych Prędkości (KDP) po wykonaniu studium wykonalności. Prace mają być zawieszone do 2030 roku. Zaoszczędzone środki z tytułu czasowej rezygnacji z budowy szybkiej kolei, zdaniem ministra Nowaka, mają zostać przeznaczone na rewitalizację istniejących linii kolejowych.
Jaki jest powód zmiany strategii, która była zapowiadana w 2007 roku w expose Donalda Tuska? Odpowiedź wydaje się oczywista: Minister Nowak znany głównie z „PR” postanowił pokazać się jako obrońca „zwykłych” pasażerów, którzy codziennie dojeżdżają pociągami do pracy czy szkoły. Nośne hasło, że kilka miliardów złotych zostanie przeznaczone nie na pociągi KDP „dla bogatych”, ale na linie kolejowe, którymi dojeżdżają tysiące podróżnych.
Minister Sławomir Nowak zapomniał jednak, że jego poprzednik Cezary Grabarczyk wydał kilkadziesiąt milionów złotych na przygotowanie studiów wykonalności dla dużego „Y” czyli KDP Warszawa-Poznań/Wrocław oraz przedłużeniu Centralnej Magistrali Kolejowej z Grodziska do Katowic i Krakowa. To jednak nie wszystko. W PKP Polskich Liniach Kolejowych utworzono Centrum Kolei Dużych Prędkości z 42 pracownikami i 6 dyrektorami. Wszystko to kosztowało kilkadziesiąt milionów złotych. Z dzisiejszej perspektywy widać, że były to pieniądze wyrzucone w błoto.
Obecnie – już po ogłoszeniu decyzji – dalej trwają zaawansowane prace dotyczące studium wykonalności dla odcinka Grodzisk-Zebrzydowice/Zwardoń. Projektanci wytyczyli już trasę, którą ma przebiegać linia KDP z Warszawy na południe. Lokalna społeczność, w tym samorządy, została kilka miesięcy temu (jeszcze za min. Grabarczyka) poinformowana o planowanych rozwiązaniach dotyczących KDP. Władze lokalne wstępnie zarezerwowały tereny gminne pod przebieg przyszłej kolei, często rezygnując ze swoich wieloletnich planów. Teraz pojawił się jednak problem. Minister Transportu ogłosił na portalu, że prace zostają zamrożone. To sformułowanie „zmroziło” mieszkańców i samorządowców.
W Olkuszu władze miasta zamierzały sprzedać swoje tereny, aby na nowo przekształconych działkach powstało osiedle mieszkaniowe. Po informacji, że przez środek tego terenu będzie przebiegała linia szybkiej kolei, samorządowcy wycofali się z pomysłu zbycia gruntu przy okazji tracąc spore – zaplanowane dużo wcześniej – wpływy do budżetu. W sytuacji narastającego kryzysu, gminy które leżą na trasie planowanej KDP, których są setki, żeby załatać dziurę muszą albo podnosić podatki, albo rezygnować z zaplanowanych inwestycji. Jeszcze większe problemy mają okoliczni mieszkańcy. Wielu z nich planowało wybudować za oszczędzane latami środki upragnione domy. Kupili nawet działki.
Tymczasem planowana linia KDP biegnie przez środek, co prawda niezabudowanego, ale przeznaczonego (w planach zagospodarowania przestrzennego terenu) pod budownictwo mieszkalne. Zdesperowani mieszkańcy zwracają się więc do wydziałów architektury, które nie bardzo wiedzą co mają zrobić z interweniującymi petentami. Bo kolej miała być, ale czy będzie? Oto jest pytanie. A może wybudować dom za oszczędności całego życia, który za 10 lat trzeba będzie wyburzyć. Przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych, które są inwestorem projektowanych linii, na spotkaniach z samorządowcami informują, że oficjalnie Minister nie poinformował ich o przerwaniu lub zamrożeniu prac, więc dalej wydawane są publiczne środki na projekty, które prawdopodobnie trafią na półki.
Tracą mieszkańcy, tracą samorządy, a minister Nowak ma coraz lepsze pomysły…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/125421-rezygnacja-z-kolei-duzych-predkosci-traca-mieszkancy-traca-samorzady-a-minister-nowak-ma-coraz-lepsze-pomysly
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.