W dzisiejszej dyskusji na temat nowych faktów dotyczących katastrofy smoleńskiej w radiowej „Trójce” Wanda Nowicka z Ruchu Palikota, zaczęła lobbować za interesującym precedensem:

Nic nie zmieni faktu, że katastrofa miała miejsce i że zginęli ludzie. Oczywiście należy wyjaśnić sprawę do końca. Śledztwo niech się toczy, poczekajmy na jego wyniki bez emocji i zostawmy sprawę historykom.

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/517318,Raport-Anodiny-wysadzony-w-powietrze

Sprawę natychmiast powinni podchwycić pijarowcy Donalda Tuska! Przecież gdy wreszcie jakimś cudem uda się zrobić ostateczny porządek w prawie farmeceutycznym, na jakikolwiek zarzut o nieodpowiedzialność polityków za groźny dla pacjentów bałagan powinien wystąpić jakiś Graś albo inny Grupiński i zaapelować o „zostawienie sprawy historykom”.

Jakież otwiera to pole do działania! Ktoś z polityków złapany na korupcji? Co za problem? A oddać go w ręce historyków, niech ma za swoje. Złapany na jeździe na podwójnym gazie? Po co dmuchać w balonik, albo pobierać krew? Do katedry historii powszechnej Polskiej Akademii Nauk delikwenta! Tam nauczy się moresu.

W sprawie smoleńska już dziś powinno się powołać kolejną polsko-rosyjską komisję ds. trudnych, co historycy zajęli się tą kolejną białą plamą.

Wanda Nowicka w nagrodę za swój epokowy wynalazek powinna być mianowana dożywotnim wicemarszałkiem.