Listo do radnych. "Działania Krytyki Politycznej w Gdańsku naruszają podstawy demokracji", "mobilizowano do przemocy"

Szanowna Pani, Szanowny Panie, Radni Miasta Gdańska, w załączeniu przesyłamy nasz list w sprawie działań naruszających prawa obywatelskie podjętych w przededniu 11 listopada przez środowisko Krytyki Politycznej. Zachęcamy do zdystansowania się na chwilę od swoich politycznych sympatii i antypatii, i do podjęcia refleksji nad sygnalizowanym w liście problemem. Oboje z żoną  jesteśmy pedagogami, od wielu lat zaangażowanymi w wychowanie młodzieży. Oboje w okresie, stanu wojennego walczyliśmy  z całym zaangażowaniem o wolną Polskę, za co zostaliśmy odznaczeni przez ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Z tym większym niepokojem przyglądamy się demontażowi sfery wolności, naruszaniu podstawowego prawa człowieka do swobodnego wyrażania poglądów, prawa do zgromadzeń i nazywaniu osób, które czynnie walczyły z czerwonym i brunatnym zniewoleniem nazistami i faszystami. Mamy nadzieję, że wskutek działań podjętych przez Państwa, Gdańsk będzie wolny od inicjatyw jakie opisujemy w liście i które ilustrujemy załącznikami.



Z wyrazami szacunku Andrzej i Anna Kołakowcy

 

***

Andrzej i Anna Kołakowscy, Gdańsk                                                   


Szanowna Pani
Szanowny Pan
Radni Miasta Gdańska


Od dramatycznych wydarzeń w dniu naszego narodowego święta 11 listopada w Warszawie upłynął już czas pozwalający na uspokojenie emocji i spokojny namysł nad tym, co się wydarzyło i jak uniknąć w przyszłości podobnych zdarzeń.

Ten list kierujemy do wszystkich radnych Miasta Gdańska, ponieważ niestety również w Gdańsku czyniono przygotowania do tego, co mogliśmy obserwować  na ulicach Warszawy. To w Gdańsku informowano na plakatach (plakat z drzwi prowadzących do Krytyki Politycznej w załączeniu) o tym, że legalna manifestacja nie zostanie „przepuszczona ani jeden metr” i mobilizowano ludzi do tego rodzaju przemocy. To w gdańskiej świetlicy Krytyki Politycznej w dniu 28 października br. miało miejsce spotkanie, o którym w zaproszeniu pisano „Planujemy mobilizację na trasie faszystowskiego pochodu. Chcemy fizycznie go zablokować”  (zaproszenie w załączeniu).

Nie twierdzimy, że jedynym czy głównym odpowiedzialnym za wydarzenia 11 listopada Warszawie była wspomniana Krytyka Polityczna. Piszemy o niej ze względu na działania, które podejmowała w Gdańsku. Nie dostrzegliśmy, aby podobnie działały inne organizacje w Gdańsku. Takie działania nie powinny  przejść bez echa w mieście, w którym ludzie tak cenią wolność i wielokrotnie z determinacją o nią walczyli.

Nie ulega wątpliwości, że wspomniane działania Krytyki Politycznej w Gdańsku naruszają podstawy demokracji, wśród których wolność, w tym wolność słowa i możliwość manifestowania swoich poglądów, jest wartością zasadniczą. Gwarantuje to Konstytucja RP. Jesteśmy zdziwieni, że Krytyka Polityczna w Gdańsku nie uznała za konieczne przeprosić za swoje działania, chociaż wzywała do przemocy i naruszania demokratycznego porządku.

Piszemy o tym do Państwa Radnych Miasta Gdańska, ponieważ wolność wypowiedzi gwarantuje nie tylko prawo i powołane do jego przestrzegania instytucje, ale przede wszystkim świadomi i odpowiedzialni obywatele. Państwo jesteście przedstawicielami tych obywateli. Z pewnością zależy Paniom i Panom Radnym, aby wolność nie była naruszana, a gdańszczanie zamierzający wyjechać na manifestację tam gdzie uznają to za stosowne nie byli straszeni, że nie przejdą ani metra.

Mamy nadzieję na refleksję nad tym co się wydarzyło,  aby nie pojawiały się podobne sytuacje w przyszłości. Obojętność wobec opisanych przez nas faktów prowadziłaby do ich recydywy.
Z wyrazami szacunku

Andrzej i Anna Kołakowscy