"Ten strzał może stać się metaforą losu wszelkich dowodów, które jak wrak samolotu gniją dziś pod plandeką"

PAP
PAP

Prokurator tłumaczący się z inwigilacji dziennikarzy, którzy nadal drążą w „sprawie smoleńskiej” próbuje popełnić samobójstwo. Ten strzał może stać się metaforą losu wszelkich dowodów, które jak wrak samolotu gniją dziś pod plandeką z dala od światła dziennego.

Być może poszukiwanie prawdy nie jest dla sporej części Polaków najważniejsze, ale już nasze stosunki z Rosją powinny takie być. To one przekładają się na poziom naszego bezpieczeństwa, interesy, słowem na to czy nasz dom będzie cały i zasobny.

Być może większość Polaków nie interesują kopie czarnych skrzynek (a właściwie los oryginałów), nawarstwianie się pytań i gęstniejąca atmosfera, którą niektórzy określają jednoznacznie: „mamy dziś kolejną ofiarę Smoleńska”.

Polacy muszą sobie uświadomić, że wraz z kolejnymi wydarzeniami takimi jak próba samobójcza prokuratora Mikołaja Przybyły coraz bardziej realny staje się syndrom drugiego Katynia. Katastrofa ewoluuje w „sprawę smoleńską”, ta natomiast może w przyszłości zdefiniować naszą politykę wschodnią, zresztą już dziś staje się gorsetem polskiej dyplomacji.

Jest tylko jeden sposób by pokonać drugi Katyń: trzeba przeprowadzić uczciwe śledztwo lub przyznać publicznie, że jest ono torpedowane przez stronę rosyjską. Dopiero na bazie prawdy można budować zdrowe relacje dwustronne między naszymi krajami.

Część Polaków zaczyna zadawać pytania i widzi w sprawie smoleńskiej luki, których nikt nie chce wypełnić. Samobójstwa, czy przetrzymywanie dowodów przez stronę rosyjską zaczynają ich zastanawiać. Rodzi się retoryka drugiego Katynia, która może w istotny sposób zdominować relacje polsko-rosyjskie na następne dekady. Z czasem bezpodstawna negacja rzeczywistości może stać się niemożliwa do utrzymania także dla ogółu. Proces taki dało się zauważyć m.in. w stopniowym wycofywaniu się środowiska GW z „odwilży polsko-rosyjskiej”. Smoleńsk kiełkuje wolniej, ale będzie z nim podobnie- jestem tego najlepszym przykładem.

Piotr A. Maciążek

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych