Kiedyś o urząd prezydenta USA ubiegali się ludzie starający się udawać poważnych – nawet, jeśli byli to Demokraci : Jerzy Washington, Jan Adams, Tomasz Jefferson, Jakób Madison, Jakób Monroe, Jan Quincy Adams, Marcin Van Buren, Wilhelm Henryk Harrison, Zachariasz Tylor, Abraham Lincoln, Jakób A.Garfield, Teodor Roosevelt, Wilhelm Howard Taft, Kalwin Coolidge, Franklin Delano Roosevelt, Jan Fitzgerald Kennedy, Ryszard Nixon...
A dziś – proszę popatrzeć na kandydatów (Republikanów!!): p.Willard Romney to „Mitt”, p.Ryszard Santorum to „Rick”, p.Ronald Paul to „Ron”, p.Jakób Ryszard Perry to znów „Rick”, p.Newton Leroy Gingrich to „Newt”, p.Jonatan Huntsman jr. to „Jon”...
U Demokratów p.Jakób Earl Carter to „Jimmy” (Kuba), p.Wilhelm Jefferson Clinton jr. to „Bill” (Wiluś). O dziwo: obecny prezydent używa pełnych imion: Barak (żydowskie) i Hussein (muzułmańskie).
Kiedyś powodzenie miały poważne dziewczyny; dziś dziewczyna chwali się, że jest „zakręcona” - i uważa to za swoją zaletę!!!
Cóż: skoro ludzie nie traktują polityki poważnie, to politycy pozują na niepoważnych.
Poważną kandydatką, popieraną przez potężną „Partię Herbatki”, matką pięciorga dzieci, o zdrowych poglądach na gospodarkę - była p.Michalina Bachmannowa. I już wyleciała z tego wyścigu... Może powinna była przedstawiać się jako „Mała Mi”?
Wczoraj pisałem, że działacze republikańscy będą mieli problem ze znalezieniem „gładkiego” kandydata na prezydenta USA. Natomiast Lewica nie ma wątpliwości. „Gazeta Wyborcza” wielkimi wołami donosi o tryumfie p.Romneya.
Przypominam, że człowiek ten zwyciężył w jednym malutkim stanie (3 mln mieszkańców) przewagą ośmiu głosów – zresztą w niezbyt reprezentatywnym środowisku (ci, co biorą udział w prawyborach, to nie są typowi wyborcy Republikanów!!). Jednak przerażenie Lewicy, że prezydentem Stanów Zjednoczonych mógłby zostać jakiś ideowy prawicowiec, jak p.Paul czy p.Santorum, jest tak wielkie, że widzą w p.Romneyu Ostatnią Nadzieję Czerwonych.
Bo mało kto sądzi, że JE Barak Hussein Obama ma jakiekolwiek poważniejsze szanse.
Zgodnie z przewidywaniami p.Michalina Bachmannowa wycofała się z wyścigu. Przypominam, że przewiduję, że wycofa się również p.Jonatan Huntsman – jeśli w Nowym Hampshire nie uzyska 10%. NB. „Jon” jest, podobnie jak „Mitt” - mormonem!
To chyba dopiero drugi członek Kościoła Jezusa Chrystusa i Świętych Dnia Ostatniego, który kandyduje na urząd prezydenta (p.Romney już raz próbował). No-no...
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/125011-kiedys-o-urzad-prezydenta-usa-ubiegali-sie-ludzie-starajacy-sie-udawac-powaznych-nawet-jesli-byli-to-demokraci-a-dzis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.