Tysiące wrocławian w Orszaku Trzech Króli

Już drugi raz z rzędu, 6 stycznia, w radosnym Orszaku ulicami Wrocławia przemaszerowały tłumy. Pomimo deszczu i zimna razem z Trzema Królami kilka tysięcy wrocławian podążyło do Stajenki, aby oddać cześć nowonarodzonemu Jezusowi. Stolica Dolnego Śląska jako jedno z 26 polskich miast uczestniczyła w największych na świecie Jasełkach.

Tegoroczny Orszak tworzyły w większości dzieci oraz ich rodzice przebrani w barwne stroje i postacie: dwórek, rycerzy, giermków, dworzan, posłańców Króli i oczywiście aniołów. Dostojnych Króli niosły narowiste wielbłądy z wrocławskiego ZOO. Nie zabrakło też lotnych brygad wszędobylskich diabłów, które próbowały zniechęcać uczestników pochodu skandując hasło „Idźcie do domu!” i proponując tanie piwo oraz telewizję. Na zakończenie Orszaku na wrocławskim Rynku odbyło się radosne kolędowanie, jedna z najpiękniejszych polskich tradycji przeżywania Świąt Bożego Narodzenia.

Udział w Orszaku Trzech Króli, ulicznych jasełkach, to zarówno świetny pomysł na rodzinne świętowanie pamiątki Objawienia Pańskiego, jak i publiczne świadectwo wiary, oddania pokłonu Dzieciątku Jezus. Jego celem jest  również uczczenie Święta Trzech Króli, które po pięćdziesięciu latach znowu stało się dniem wolnym od pracy.