W polityce jest jak w dżungli. Przetrwają najsilniejsi. Donald Tusk z jednej strony takich piekielnie się boi i jak na przykład Grzegorza Schetynę odsuwa na dalszy tor. Z drugiej jednak strony wzbudzają u niego respekt. Czego premier nie lubi najbardziej? Słabości. A tę już przy pierwszej wpadce zaczął okazywać Bartosz Arłukowicz.
Arłukowicz jest sensatem. Szybko wpada w panikę, często zachowuje się jak człowiek całkiem zagubiony. Tuska to będzie wyprowadzało z równowagi, więc go znienawidzi!
- oznajmił na swoim blogu Janusz Palikot. I dodaje, że przejście Arłukowicza do klubu Platformy było błędem. A przestrzegał go przed tym nawet Aleksander Kwaśniewski. W tej sprawie miał rozmawiać z Donaldem Tuskiem.
Objęcie fotela ministra przez Arlukowicza w tym momencie, w kryzysie, w rządzie który nie ma woli zmian, to raczej szybki koniec kariery
– twierdzi polityk.
Tylko, że przecież Arłukowicz politycznej kariery jeszcze na dobre nawet nie rozpoczął. Od kilku lat jest posłem bezpartyjnym. W żadnym ugrupowaniu nie posiada zaplecza politycznego. Jest za to rozpoznawalnym medialnym celebrytą. Tylko, że kiedy ma się własny resort, to należy wykazać zdecydowanie, odwagę, a nie niepewność i nerwowość. Co mogliśmy zobaczyć po kilku ostatnich wystąpieniach pana ministra. No cóż, ale tych pierwszych cech można nabyć idąc po szczeblach kariery w polityce, a nie przeskakując je zbyt szybko do rządowego stanowiska.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/124912-tusk-znienawidzi-arlukowicza-tak-przynajmniej-twierdzi-janusz-palikot
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.