"Jeśli miałbym wskazać najbłyskotliwszą karierę mijającego roku, wskazałbym niewątpliwie na patriotyzm"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Ostatnie dni roku, jego długie i szare wieczory, sprzyjają refleksją nad mijającą przeszłością.

Czy zrealizowaliśmy ubiegłoroczne plany?

Czy nie zawiedliśmy swoich marzeń i myśli?

Mijający rok z nawiązką wypełnił pokładane w nim nadzieje.

Aktywizm i przełom. Te dwa słowa nieodłącznie będą kojarzyć mi się z mijającym Anno Domini 2011.

Aktywizm, ponieważ w skali całego kraj udało się zaktywizować tysiące ludzi dobrej woli, setki inicjatyw, wysoko łopoczące biało-czerwone flagi i prawdziwa duma z bycia Polakiem.

W Opolu aktywizm skupił się wokół Niezależnej Gazety Obywatelskiej, medium to bez wsparcia finansowego, w sposób czysto społeczny dokonało rzeczy niemożliwych dla wielkich koncernów prasowych, dla których warunkiem powodzenia są wielkie pieniądze. Od 13 grudnia 2010 r. na łamach naszej gazety można było przeczytać:

Wydaliśmy też trzy specjalne, papierowe wydania - w sumie 12 tys. egzemplarzy.

Niezależna Gazeta Obywatelska to nie tylko zgrany, ideowy zespół redakcyjny traktujący dziennikarstwo jako misję społeczną. Niezależna Gazeta Obywatelska to przede wszystkim aktywni i świadomi czytelnicy.

Wokół NGO samorzutnie wykrystalizowało się środowisko ludzi aktywnych, którzy z najwyższym poświęceniem zawsze odpowiadają na apele naszej gazety.

22 marca i pamiętne spotkanie z Pawłem Kukizem. Debata, która za sprawą wrogów wolności na czele z Gazetą Wyborczą i jej wysterowanym środowiskiem miała przybrać kształt „polowania na czarownice” zamieniła się w wielki sukces niezależności. To wówczas, mimo absolutnej nagonki w lokalu, w którym odbyło się spotkanie, zabrakło miejsc.

2 maja zaryzykowaliśmy wyjście na ulice Opola. Opolski Marsz Niepodległości, pierwsza społeczna inicjatywa o charakterze wybitnie patriotycznym w mieście, w którym do tej pory maszerowali jedynie „faszyści” z ONR, musiała wzbudzić kontrowersje.

Każdy kto miał wziąć udział w nowej inicjatywie miał zostać okrzyknięty „faszystom” .

I tym razem medialny szantaż zamienił się w sukces „środowiska NGO”.

Ponad sto osób, wśród nich znani i szanowani opolanie, odpowiedziało na apel naszej gazety dając świadectwo swemu przywiązaniu do patriotyzmu.

Jeśli miałbym wskazać najbłyskotliwszą karierę mijającego roku, wskazałbym niewątpliwie  na patriotyzm. Pojęcie to w oczach setek tysięcy nieświadomych Polaków, trzymanych konsekwentnie w owej nieświadomości przez mainstreamowi media, stało się swoistym „odkryciem roku”. Nagle okazało się, że złowrogie widmo faszyzmu, czające się w każdej biało-czerwonej fladze, politycznie poprawny straszak, trzymający w ryzach posłuszeństwa przerażonych perspektywą „brunatnych” kolumn maszerujących przez polskie miasta, jest w istocie najczystszym uczuciem jakie człowiek żywi do swojego miejsca zamieszkania, patriotyzmem.

Zapomniane pojęcie, które kształtowało naszych przodków, a które stało się kłamstwem założycielskim PRLu, mijający rok przywrócił na należne miejsce.

Na Opolszczyźnie to NGO stało się niekwestionowanym dysponariuszem owej „nowe prawdy.”

Tak nadeszło najważniejsze wydarzenie mijającego roku – Marsz Niepodległości organizowany w rocznicę odzyskania przez Polskę wolności.

Od kilku lat, gdy rządzący poczuli się zagrożeni lawinowo rosnącą liczbą uczestników Marszu Niepodległości, od niespełna 500 w roku 2009 do ponad 4000 w roku ubiegłym, to autentyczne  święto wszystkich Polaków miało stać się kolejnym frontem wojny „polsko-polskiej”, zjawiska urosłego do mitu założycielskiego III RP.

W myśl makiawelicznej dewizy „dziel i rządź” do akcji wkroczyły media głównego nurtu, kreując Marsz Niepodległości na obraz próby sił Polski wolnej i demokratycznej utożsamianej z „kolorową niepodległą” z „faszystowskim ciemnogrodem”, chcącym zawłaszczyć Polskę.

Wynik okazał się druzgocący. Niespełna 2 tysiące wytresowanych „bezpaństwowców” w poczuciu bezsilności obserwowało największy triumf autentycznego patriotyzmu w powojennej historii Polski, ponad 20 tysięcy ludzi maszerujących w imię niepodległości.

II Marsz Niepodległości stał się wydarzeniem przełomowym. A przełom stał się określeniem, które nieodzownie będzie kojarzone z mijającym rokiem. Przełom dokonał się w myśleniu setek tysięcy ludzi, którzy z niedowierzaniem oglądało i czytało internetowe relacje z Marszu Niepodległości.

NGO miała również w tym swój udział. Na apel gazety pod hasłem „Opolska Mobilizacja na Marsz Niepodległości” zgromadziło się 180 opolan, którzy w zorganizowany sposób wzięło udział w tym przełomowym wydarzeniu. NGO wzięła również udział w zwycięskiej obronie dobrego imienia uczestników marszu, których, kolejny już raz, media mainstreamowe starały się, wzorem stalinowskich poprzedników, utożsamić z faszystami.

Dziś Polacy nie wstydzą się obywatelskiej dojrzałości i społecznej aktywności nie tylko we własnym interesie, ale przede wszystkim w interesie narodowym.

Interes narodowy i niepodległość stały się synonimami patriotyzmu, a patriotyzm nareszcie odzyskał pierwotne znaczenie.

Symbolicznym zakończeniem roku, a także pierwszych urodzin Niezależnej Gazety Obywatelskiej, były uroczystości związane z rocznicą wprowadzenia w Polsce Stanu Wojennego.

Wiec Antykomunistyczny, zorganizowany właściwe na ostatnią chwilę, zgromadził ponad sto osób. Twarze ludzi, którzy jeszcze do niedawna z powodu swoich funkcji zawodowych po prostu wstydzili się uczestniczyć w takich wydarzeniach utożsamiając je z kibolskimi awanturami, z dumą powiewało wysoko umieszczonymi na drzewcach biało-czerwonymi flagami (prawdziwym „patentem roku” okazała się flaga umieszczona na szczytówce wędki teleskopowej). Ludzie, jakby chcieli nadrobić stracony czas, gdy zastraszeni i  pełni obaw unikali patriotycznych inicjatyw, ze wstydem odwracając oczy, widząc młodych, wygolonych z biało-czerwonymi flagami, dziś tłumnie uczestniczą w takich przedsięwzięciach.

Prawdziwym objawem przełomu, jaki dokonał się w świadomości Polaków w mijającym roku była reakcja uczestników na wypowiedziane przeze mnie słowa. „Zjednoczony Ruch Narodowy będzie starał się o zdobycie władzy w Polsce”. Ludzie, którzy jeszcze przed rokiem uważali takie deklaracje za mało poważne, wówczas oklaskiwali powyższe słowa. Mało tego, wielu wiąże z tą deklaracją konkretne nadzieje.

Tego samego dnia podobne inicjatywy odbyły się we Wrocławiu gromadząc ponad 1000 uczestników, w Poznaniu, gdzie swój antykomunizm i zarazem dumę z niepodległości czynnie deklarowało ponad 300 osób, w Lublinie, w którym Rzecznika Prasowego ONR z uniesieniem wysłuchiwało ponad 750 osób a także w Bydgoszczy, Toruniu, Warszawie i wielu innych miastach. Polacy zaczęli tłumnie wychodzić na ulice. Nie wstydzą się już publiczne deklarować patriotyzmu i przywiązania do niepodległości.

W mijającym roku w Polsce dokonał się przełom.

Co przyniesie kolejny rok?

Czy patriotyczny potencjał zgromadzony na Marszu Niepodległości i przy okazji wielu innych inicjatyw zostanie zmarnowany?

Dysponariuszem tego wielkiego ładunku oficjalnie jest Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości”, które deklaruje, że nie zmarnuje tego potencjału i nie zawiedzie pokładanych nadziei, a wysoko podniesioną poprzeczkę, przeskoczy.

Już dziś zapraszam Państwa na dwa wydarzenia, w które redakcja NGO na pewno czynnie się włączy.

2 maja w Warszawie przejdzie Biało-Czerwona Defilada, a 3 maja w Opolu odbędzie się II Opolski Marsz Niepodległości. Wspólnie budujmy patriotyzm, rozwijajmy go i nie dajmy go zmarnować.

Parafrazując hasło z tegorocznej edycji Marszu Niepodległości – „Nadchodzący rok należy do nas.”

Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i poświęcony czas!

Autor: Tomasz Greniuch, Zastępca Redaktora Naczelnego NGO

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych