Około 500 milionów złotych kosztować nas będą rocznie gabinety polityczne. Niechudo! A co to są i po co są gabinety polityczne? Otóż gabinety polityczne są po to, żeby żyło się lepiej (zgodnie z hasłem Platformy). Ale nie, żeby żyło się lepiej jakimś byle obywatelom. Lepiej to ma się żyć elitom, a ty obywatelu masz za to płacić i milczeć.
(...) Inna sprawa, że ja na przykład nie wiem, po co jest minister sportu. (...) Pytałem wielu ludzi i nikt nie wie! Prawda jest niestety taka, że sportem zajmują się albo szkoły (czyli Ministerstwo Edukacji), albo stowarzyszenia, do których Ministerstwo Sportu wtrącać się nie może, bo dostanie po łapach jak od PZPN-u. Więc po co jest na przykład minister sportu Joanna Mucha, która na sporcie zna się, jak ja na stringach? Żeby Donald Tusk ładnie z nią na EURO 2012 na zdjęciach wyglądał? Po to jest u nas minister sportu?
Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny "Super Expressu", Tusk z Muchą na zdjęciu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/124597-wiec-po-co-jest-na-przyklad-minister-sportu-joanna-mucha-zeby-donald-tusk-ladnie-z-nia-na-euro-2012-na-zdjeciach-wygladal
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.