„Moja babcia mnie tak wychowała, że jestem lewakiem. Niemcy mają największe prawo do tego, żeby walczyć z nazizmem. Oni potrafią się zachować.”

Fot..Youtube
Fot..Youtube

Trudno uwierzyć w to, co mówi człowiek na tym filmie. Jak głosi opis, to wnuk reżyserki Wandy Jakubowskiej, pomagający żebrać siedzącemu na chodniku koledze walącemu w blachy. Opowiada o 11 listopada. Młody lewak Niemców bijących Polaków 11 listopada w Warszawie darzy szacunkiem. Uważa, że niemieckie bojówki „walczące z nazimem” potrafią się zachować.

W razie gdyby film miał zniknąć z sieci, poniżej cała opowieść lewaka dumnego z tego, że idzie do więzienia za pobicie.

 

- Nie brałem udziału w zadymach. Ja biłem się tylko z nazistami. Bo jestem antyfaszystą. I to skrajnym. Moja babcia mnie tak wychowała, że jestem lewakiem.

- I co myślisz o tym całym marszu i o tych zajściach wszystkich?

- O tym marszu?

- No.

- To było bez sensu. Dlatego, że gdyby nie zatrzymali Black Blocksu, to byśmy to inaczej zrobili i nie byłoby tego, co było na Placu Konstytucji. Black Blocks… Ja mam do nich duży szacunek, dlatego, że ja jestem chłopakiem z ulicy. I mieszkałem w Berlinie na Kreuzbergu z Black Blocksami… Black Blocks to jest skrajna bojówka antyfaszystowska. I na przykład to, co mówi Kaczyński, że przyjechali Niemcy bić Polaków, to według mnie Niemcy mają największe prawo do tego, żeby walczyć z nazizmem. Bo naprawdę oni potrafią się zachować. Nawet policja w Niemczech, jak ja byłem zatrzymany dwa lata temu na Kreuzbergu, to miałem postawiony zarzut za to… za bójkę. Tylko za bójkę, za pobicie. I to było… trwało 15 minut. A w Polsce za pobicie nazistów, którzy do mnie wyskoczyli w pięciu… W pięciu do mnie wyskoczyli… reszta uciekła, jednego ubiłem… Teraz niestety szóstego stycznia… idę siedzieć za nazistę. I taka ma być Polska?

- I co zrobisz do tego czasu? Do szóstego stycznia co będziesz robił?

- Co zrobię? Pracuję na razie. Dzisiaj mam wolne. Biegam u kolegi. Żeby jemu pomóc. Bo ja wiem, na czym polega ulica i po prostu tak będę się zachowywał… A jeszcze jak chcesz wiedzieć, to powiem jedno: ONR wyznaczył za mnie nagrodę. Bo jestem antyfaszystą i za mnie jest nagroda. 3 tysiące złotych za to, że jak ja dostanę od nich. I tak ma być.

znp

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych